http://napoleon.org.pl/forum/

Niemieccy sojusznicy (i nie tylko) w oczach Polaków
http://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=1387
Strona 1 z 1

Autor:  Sebaar [ 5 paź 2016, o 20:53 ]
Tytuł:  Niemieccy sojusznicy (i nie tylko) w oczach Polaków

Czy w wspomnieniach uczestników walk w Hiszpanii pojawia się wątek żołnierzy państw nienieckich których Cesarz wysłał na tą wojnę? Jak ich oceniano? jak przebiegała współpraca Polaków z ich niemieckimi sojusznikami?

Przykładowo pod Talaverą w 1809 roku ułani nadwiślańscy mieli tworzyć jedną brygadę z westfalskimi szwoleżerami.

Autor:  Zenobi [ 5 paź 2016, o 22:09 ]
Tytuł:  Re: Niemieccy sojusznicy (i nie tylko) w oczach Polaków

W IV korpusie gen. Sebastianiego polska dywizja Księstwa Warszawskiego (pułki 4. 7 i 9. piechoty) współdziałała z dywizją niemiecką (pułki badeński, frankfurcki, hesko-darmsztacki, nassaucki) i wspólnie dźwigali ciężar głównego ataku pod Ocaną. Niestety nie przypominam sobie, by nasi pamiętnikarze poświęcali uwagę wzajemnym kontaktom pułków polskich i niemieckich. Wygląda na to, że podziały narodowe albo nie miały znaczenia w armii napoleońskiej, albo były na tyle hermetyczne, że nie dochodziło między nimi do bliższych kontaktów.

Autor:  Muiron [ 13 paź 2017, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Niemieccy sojusznicy (i nie tylko) w oczach Polaków

Fragment wspomnień kapitana 4 pułku piechoty Józefa Rudnickiego dotyczący bitwy pod Talavera de la Reina:

"Miasto to (czyli Talavera de la Reina) leży przy rzece Tagu w kraju bardzo żyznym; skorośmy tylko most przeszli rozkazano nam w środek zaciętego boju maszerować; kommisarz francuzki do dywizji polskiej przykomenderowany sprzeciwił się temu rozkazowi, z powodu, że suchary w furgonach będące, dotąd na półki polskie rozdzielone nie zostały. Jenerał-adjutant króla, na wniosek kommisarza odwrócił się do dywizji niemieckiej, złożonej z wojsk hessendarmsztadzkich, Badenów i im w miejsce nasze za sobą maszerować polecił. Skorośmy suchary rozebrali, w kolumnach zaczęliśmy się posuwać pod góry ugarnirowane artyllerją i wojskiem angielskiem; w tym marszu spostrzegliśmy rejteradę dywizji niemieckiej, z której szczątki tylko do nas się cofnęły; podsunęliśmy się jak można było najbliżej gór, i tu w ramię broń trzymając aż do ciemnej nocy, stać nam polecono. W dniu tym kommisarz wojenny i suchary uratowały dywizję naszą, która byłaby podobnież jak niemiecka przez przemagającą siłę zniszczona."

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/