cheroneia napisał(a):
Dos de Mayo de 1808. El Grito de Una Nacion. -Arseni Garcia Fuertes.
Miałem nie pisać, ale się powtórzę....
cheroneia napisał(a):
Szkoda, że nie znam francuskiego.
Domyślam się, że chodzi o szarże Mameluków i Polaków na Puerta de Sol. Jeśli tak, to nie rozumiem dlaczego Polakom nie po drodze?
Wprost przeciwnie wydaje mi się, że obrali prostą drogę na Puerta de Sol gdzie miały swój punkt docelowy wszystkie jednostki francuskie.
Nie mam linku do dokładnego planu planu Madrytu (mam go przed sobą)... To spróbuję opisać (jeżeli na ten powyższy mail można pisać to ci wyślę) Ale to wszystko jest ulicami wypisane... U Załuskiego czy Murata... Gdzie stali szwoleżerowie (notabene najliczniejsza jednostka gwardii)...
Na ulicy Leganitos (jak pisze Załuski) i przy bramie San - Vicente (jak pisze Murat) (skrzyżowanie
)...Pałac Grimaldich... Wszystko jeden rejon... Nie chcę mi się pisać dalszych punktów topograficznych (szpital itd...) No i gdzie inne pułki miały kwatery... Zresztą te Cuartel de S. Gil - oczywiście nawiązuję do egzekucji -znajdują się bezpośrednio pod Principe Pio to...Patrząc po planie to jednak drugi koniec miasta... Nawet dzisiaj...
Teraz się doczepię
Powołujesz się na "Dos de Mayo de 1808.El grito de una nación historyka Arsenia Garcíi Fuertesa" Oczywiście też widziałem ten artykuł, który nam przedstawił obergurt.... Tylko nie zacytowałeś tego:
" W 2008 r. z okazji dwusetlecia walki o niepodległość ukazała się monografia... (Ta powyższa ). Książka napisana w stylu powieści, oparta jest na źródłach historycznych i legendach miejskich, których nie powinniśmy nie doceniać, ale też należy traktować je z ostrożnością. Garcia Fuertes często wymienia Polaków i te odniesienia możemy podzielić na dwie grupy, zależnie od stopnia wiarygodności (...)
Ja wiem czy to takie wiarygodne? I znów nie wyrwane z kontekstu?
Nie mów, że przetłumaczyłeś bo ci się nawet przepisać nie chciało.... A po drugie mam brata w Hiszpanii i nie kupił tej pracy
Nawet nie będę powtarzał, że Castiglione, źródłem piękne udokumentował ranę Krasińskiego...