Neptune, Héros , Pluton , Algesiras , Argonaute, Cornélie

Oczywiście Kampie...

_________________
e-mail: Duroc@poczta.fm
"Oddal się Najjaśniejszy Panie, to Cię zbyt udręcza!"
Geraud Christophe Duroc, książę Friulu, wielki marszałek pałacu
Ostatnie słowa...

Dzięki...

Kontynuując wątek hiszpański...
Gdy do przebywającego wówczas w Lizbonie gen.Junot dotarła wiadomość o kapitulacji korpusu gen.Dupont pod Baylen, postanowił on zastosować środki ostrożności w stosunku do przysłanych mu wcześniej jako wsparcie oddziałów hiszpańskich. Z tego powodu nakazał jednej z podległych mu dywizji francuskich otoczyć stacjonującą pod Lizboną dywizję hiszpańską i rozbroić.
Kto był dowódcą owej hiszpańskiej dywizji?

Hm, być może chodzi o dywizję Caraffy, z tymże ona została rozbrojona na początku czerwca, kiedy nie było jeszcze mowy o Baylen. Było to związane z nieco wcześniejszym "buntem" drugiej z hiszpańskich dywizji pod rozkazami Belesty, która znajdowała się w okolicach Oporto i doszły do niej wieści o powstaniu w Galicji i utworzeniu Junty w La Corunnie. Wojska Caraffy stacjonowały nad Tagiem i rozbrojono 6000 z 7000 wchodzących w jej skład. Przynajmniej tako rzecze Oman t. I. s. 208-209.

Nie mam zastrzeżeń. Rzeczywiście chodziło o dywizją gen. Caraffa.

W tym źródle nie sprawdzałem. Sowje pytanie wziąlem z "Historii Konsulatu i Cesarstwa" Thiersa.
Ponadto Thiers twierdzi, że pod Oporto była hiszpańska dywizja gen. Tarasco i że zbuntowała się ona później.

Tak, czy owak, Twoje pytanie Santa.

Wg Omana generał Francisco de Taranco zmarł zimą 1808 roku. Jego następcą był Domingo Belesta. Potwierdza to również ta strona, w języku portugalskim http://asinvasoesfrancesas.blogspot.com ... ranco.html. Zamieszczono tam również informację, że Taranco zmarł 25 stycznia 1808 roku. Więc prawdopodobnie Thiers w swoim stylu (jak historia z naszymi szwoleżerami pod Somosierrą) nie zweryfikował swoich wiadomości .

Moje pytanie jest jak zwykle proste: czym była, jak wyglądała i do czego służyła petarda w czasie wojen napoleońskich? Od razy dodam dla wyjaśnienia, że nie mają wiele wspólnego ze współczesnymi petardami... Za wyjątkiem tego, że wybuchały .

Używane były jako ładunek wybuchowy do wysadzania bram, umocnień, wykonywania wyłomów etc...?

A jak wyglądała? Bo na razie wszystko się zgadza.

Półkoliste puste naczynie żeliwne, które było wypełnione czarnym prochem, które przykręcone było na 3 albo 4 "uszy" na drzwiach lub na wspornikach i odpalane za pomocą lontu.
A poprzednio napisałem, że petardy używane były jako ładunek wybuchowy do wysadzania bram, umocnień, wykonywania wyłomów etc...?

Ok, zgadza się. Źródło: Dykcjonarz doręczny dla inżynierów obejmujący wszelkie części fortyfikacji i innych nauk tejże broni właściwych ułożony w porządku alfabetycznym słów francuskich przez M. Rouget w Korpusie Inwalidów i Weteranów Warszawa 1823, s. 321-322.

"PETARD, (Petarde)
SZTURMAK. Jest
to machina odlana podobnie iak moździerz,
maiąca zupełnie kształt ostrokręgu ściętego ze­
wnątrz , a wydrążona wewnątrz.
Cała iey
wielkość stósuie się zawsze do skutku iaki
w użyciu oney sprawie się zamyśla; lecz nay-
częściey miewa 10 cali wysokości, 7 cali
średnicy u wierzchu, a 10 cali u spodu.
Naprzeciwko spodniego otworu znayduie się
mała dziura nazwana okiem f która służy
do zapalenia szturmaka tak iak bomby.
Szturmak ma oprócz tego cztery uszka od­
lane razem z nim samym i z tego samego
kruszcu, za pomocą których przyszrubowa-
nym bywa do kwadratowey 2 lub 3 cale
grubey deski, mocno na tylney stronie dwoma
krzyżuiącemi się żelaznem! pasami przekątnie
okutey, i opalrzoney w środku iedney ściany
w hak żelazny, dla zawieszenia takowey
w mieyscu zamierzonem, przy spustach mostów
wzwodowych, przy bramach, przy zaporach,
przy bronach lub innych tym podobnych machi­
nach które wysadzone i zgruchotane bydź maią.
Szturmak nabiła się sposobem zupełnie pro­
stym, napełniaiąc go prochem tylko na 3
cale od brzegu szychtami usypanym, a który
nakrywa się podwóynie papierem; reszta zaś
wypełnioną bywa pakułami, woskiem żółtym
i grecką żywicą która nakoniec pokrywa się
woskowem płótnem. Ogień do szturmaka przykładała pospoli­
cie iak do bomby, za pomocą czopka wydrą­
żonego z tegoż samego kruszcu 3 lub 4 cale
długiego, a wsadzonego w oko, i napełnio­
nego kompozycyą palną iak i u powyższey".

Twoje pytanie Kampie.