http://napoleon.org.pl/forum/

Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...
http://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=157
Strona 2 z 2

Autor:  apacz [ 22 lis 2010, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

Witam,
trochę nieepokowo, ale za to jak brzmi... :)
Fragment z filmu "Kto nie maszeruje ten ginie". Może ktoś wie, co to za pieśń?
http://www.youtube.com/watch?v=k7NhWxZ4kTQ
pzdr - apacz

Autor:  grenadier [ 22 lis 2010, o 23:46 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

Le Boudin.

Autor:  grenadier [ 26 lut 2011, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

http://www.youtube.com/wath?v=SztoOx8JBH0

Autor:  bavarsky [ 26 lut 2011, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

Pozostaje przedstawić marsz lejb gwardyjskiego Preobrażeńskiego Pułku;
http://www.youtube.com/watch?v=mSgqSRtU ... re=related

A w tym linku jest bardzo dobrej jakości [sam] wokal: http://www.youtube.com/watch?v=h46kcNqZ ... re=related

Autor:  Sebastian [ 3 mar 2011, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

16 marca, w Filharmonii narodowej odbedzie sie koncert z "naszej" epoki. http://www.filharmonia.pl/koncerty_opis.pl.html;1380

Autor:  Baldauf [ 3 mar 2011, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

Ciekawe - nic o twórcach, więc można sobie tylko pomarzyć, np. Cherubini albo Paisiello, a może kwintet (jest takowy) dęty Beethovena, lub też Fr-J. Gossec'a - ten napisał na skład dęty (orkiestry zbliżonej do wojskowej z tymi "...trombonami...", "...serpentami..." i całą "...blachą...") m.in. wariacje na temat "Marsylianki" wówczas jeszcze noszącej nazwę "Pieśń 14 lipca", tudzież fragmenty dęte z "Mszy dla żywych" datowanej na 1813 rok.

Autor:  grenadier [ 19 mar 2011, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

http://www.youtube.com/watch?v=mdfsv95s ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=ZG68pQyYzwk

Autor:  Balcar [ 14 lut 2014, o 22:55 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

http://www.youtube.com/watch?v=aav_d3xiNzk

Autor:  Towarzysz [ 29 gru 2016, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

Proponuję dzisiaj porównanie dwóch bardzo sobie bliskich pieśni , francuskiej i polskiej.

Pierwsza z nich nosi tytuł ”Le Rêve passe” ( przetłumaczę go na “Sen żołnierza”).
Autorem słów jest Armand Foucher , a autorami muzyki Charles Helmer i G. Krier (1906).
Bardzo wczesną interpretację pieśni (1909 r.) w wykonaniu Adolpha Bérard można wysłuchać tutaj:
http://dutempsdescerisesauxfeuillesmortes.net/paroles/reve_passe_le.htm
Załącznik:
Le Reve passe.jpg

Spośród wielu wykonań na youtube polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=VGF_S8vFxRM


Słowa do polskiej wersji pod tytułem ”Wizja szyldwacha” napisał Stanisław Ratold.
Jak podaje Cyfrowa Biblioteka Polskiej Piosenki ”autor prezentował „Wizję szyldwacha” w warszawskim kabarecie „Mirage” w latach 1918–21”.
Załącznik:
Wizja zolnierska.jpeg

Znowu kilka wersji , polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=hiy8_hZDfJw

Obie pieśni opowiadają sen młodego żołnierza , o chwale ich armii ich narodów, ale i krwawej cenie za wejście do historii.
Nic dziwnego , że młody żołnierz z ulgą przyjmuje przebudzenie , w obu wersjach językowych.

Polski tekst nie jest tłumaczeniem francuskiego utworu.
Zaczynając od wizji szwoleżerów Napoleona autor nawiązuje do bohaterstwa współczesnych autorowi ułanów.
Uważa się , że utwór poświęcony jest 1 Pułkowi Ułanów Krechowieckich.

Pozdrawiam
T.

Autor:  Baldauf [ 29 gru 2016, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Muzyka to pożywka dzięki której duch żyje...

...można tylko serdecznie podziękować. Piękną wersję wykonywał również swego czasu krakowski "Loch Camelot"

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/