http://napoleon.org.pl/forum/

Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut
http://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=1446
Strona 1 z 3

Autor:  Castiglione [ 25 kwi 2017, o 17:29 ]
Tytuł:  Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

Może ktoś będzie mógł coś pomóc :)

Cytuj:
Moja ciotka wspomniała, że jakiś członek naszej rodziny Jakub Ceysinger
(pisownia nazwiska bywa różna Cejsinger, Ceyzynger, nawet spotkałam z
Kejsinger i inne) był adiutantem marszałka Davaut. Mówił biegle w kilku
językach. Być może to Jakub Ceysinger był protektorem lub insynuatorem
protekcji, że inny Ceysinger Jan (~1771-1930) został płatnikiem Wojsk
Polskich, bo sądząc przebiegu jego służby nie bardzo na to stanowisko
się nadawał, jakaś wieść rodzinna niosła, że został z wysoka
protegowany (potem jakaś sprawa karna związana z pieniędzmi Jana
około 1828 i osadzenie go w Twierdzy Zamość gdzie zmarł jako więzień,
był uhonorowany orderem VM). Jan Ceysinger był w jakiś sposób związany
ze Zdzitowieckim (oficerem napoleońskim) - prowadzili korespondencję, której
fragmenty znalazłam w internecie. Nie udało mi się ustalić co Jan
Ceysinger nawywijał, pan Minakowski też lubi tę zagadkę i też nie wie
za co. Ale Jan był chyba hulaką o czym świadczą akty jego ślubu i jego
kolegi - gdy obaj po 40 stce pożenili się w ciągu miesiąca z
dwudziestoletnimi wdówką i rozwódką, podpisy na aktach fantazyjne
jak pod wpływem dużej ilości szampana, a Jan nawet jako świadek
przedstawił się jako pułkownik którym raczej nie był, gdyż na swoim
ślubie po miesiącu pułkownikiem już się nie mianował :) . Akta
dotyczące Jana znajdowały się w Muzeum Raperswilskim, ale w tej części
która wróciła do Warszawy i spłonęła.

Jednym słowem szukam jakichkolwiek wieści o Jakubie Ceysingerze
adiutancie marszałka Davout. Choć przyszło mi do głowy, że może Jakub
i Jan to ta sama osoba i najpierw był może przez jakiś moment
adiutantem lub kimś pomniejszym przy marszałku Davout, a później został
płatnikiem.
Sprawy wojsk napoleońskich to dla mnie czarna magia (zdecydowanie wolę
średniowiecze ) czy mogłabym zatem prosić o pomoc w tej sprawie. Może
coś uda się coś wyjaśnić. Jest to bardzo nietypowe nazwisko, internet
pod kątem tego nazwiska mam oblatany na wszystkie możliwe sposoby i
jakoś na Jakuba Ceysingera nigdy nie natrafiłam. Mieszkam na wsi z
dala od bibliotek i internet jest jedynym moim ratunkiem w tej
sprawie.
Proszę wybaczyć, że zwracam się bezpośrednio a nie przez forum, ale
forum to nie jest też moja silna strona. Sprawniej biegam w innych
systemach :) Mówię w 4 językach, ale francuskiego wśród nich nie ma,
żeby przelecieć francuskie bazy żołnierzy napoleońskich. W polskich
spisach nie znalazłam.
Serdecznie pozdrawiam licząc na przekazanie mojej prośby osobie biegłej
w owym marszałku i jego życiorysie lub innej właściwej dla tej zagadki.
Aneta (moja babcia była domu Ceysinger)

Autor:  WPK [ 25 kwi 2017, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

W spisie oficerów KW Bronisława Gembarzewskiego występuje dwóch Janów Ceyzingerów, pierwszy kapitan, płatnik dywizji, i drugi kapitan 4 pułku piechoty uwolniony 2 VIII 1808. Ten pierwszy jest bardzo obiecujący ;)

Po chwili zastanowienia mogę dodać, że jeżeli jakiś Ceysinger przewinął się przez sztab Davouta to musiało to mieć miejsce po 1806 roku. Wcześniej byli to oficerowie legionowi. Kiedyś przejrzałem dość staranie słownik oficerów legionowych pod tym kątem i naliczyłem ponad 40 oficerów legionów, którzy pełnili różne funkcje w sztabach korpusów. Oczywiście nie ma żadnego o nazwisku choćby zbliżonym do poszukiwanego. Z lektury choćby "Służb tyłowych ..." Lechartiera można się dowiedzieć, że sztaby cierpiały na brak oficerów choćby do rozwożenia rozkazów i raportów.Zatrudnianie "miejscowych" oficerów było swego rodzaju regułą, wystarczy przypomnieć wspomnienia Czesława Moniuszki.

Autor:  Zenobi [ 26 kwi 2017, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

A mnie zainteresował ten fragment listu:
Cytuj:
Jan Ceysinger był w jakiś sposób związany
ze Zdzitowieckim (oficerem napoleońskim) - prowadzili korespondencję, której
fragmenty znalazłam w internecie.

Można prosić o namiar na tę korespondencję?

Autor:  lolawawa [ 27 kwi 2017, o 12:48 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

Witam

1. Tak też i ja sądzę, że był owym adiutantem o ile nie zwykłym posłańcem przez chwilę, inaczej historia by o nim pamiętała. Ale nadziei nie porzucam. Tym bardziej, że to słowo adiutant padło od egzaltowanej i ciut megalomańskiej członkini rodu.

2. poniżej źródło ze Zdzitowieckim: http://www.kpbc.ukw.edu.pl/dlibra/plain ... t?id=82772
strona 43 skanu, a w książce 41. Mam też wskazówkę że w arch. Rośkim pudło VII/126 z IV kwietnia "Zdzitowiecki do Ceysingera" zapisałam to jakieś 40 lat temu z jakiegoś indeksu w księgarni z przeglądanych książek o Napoleonie. Oraz Potocki do Zdzitowieckiego 6 lipca pudło LXI/89 - Zespół ROŚ AGAD - ale nigdy tam nie dotarłam. Teraz mam o Janie napisane około 24 stron, ale jest on nadal zagadką. Nawet w kwestii jego Virtuti Militarii - niby miał, a nie ma jedne źródła go wymieniają inne nie. Może zabrano mu za owe przekręty jako płatnika.

3. czy mogłabym prosić o jakiś skan czy link do tego że było ich dwóch Jan i Jakub, bo to ważne do mojej dokumentacji - ponieważ miedzy Janem C. i moimi przodkami i ja i Pan Minakowski mamy dziurę, brak połączenia. Ale zważając na historię i legendę rodu o pochodzeniu nazwiska - jest to ta sam rodzina.

Aneta Balcerkiewicz (jakby co to jestem na FB)

Autor:  Zenobi [ 27 kwi 2017, o 17:07 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

Cytuj:
poniżej źródło ze Zdzitowieckim: http://www.kpbc.ukw.edu.pl/dlibra/plain ... t?id=82772

Dziękuję. Adres tego listu znalazłem tu:
http://www.archivesportaleurope.net/ead ... zitowiecki

Może się przyda.

Autor:  lolawawa [ 27 kwi 2017, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

Dziękuję, za ten link, już go kiedyś widziałam, tylko nie zapisałam , bo nie wiedząc co na tych 18 stronach jest trudno to zamawiać, bo raczej pewnie dotyczyło okresu tej bitwy i nic nie wnosiło do historii rodziny jako WAŻNE (niemniej jest to wpisane na listę ważnych spraw do zobaczenia). Gdybyś kiedykolwiek sięgał do tych 18 stron to byłoby mi miło gdybyś zwrócił uwagę czy są poruszane tam sprawy prywatne Ceysingera. Bo jak na razie to dla mnie ta korespondencja musi poczekać na większe zebranie dokumentów z AGAD, aby się tam wybrać. Szybciej bym się wybrała, gdyby korespondencja była w drugą stronę :)

Autor:  desaix [ 28 kwi 2017, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

Może się przyda... W korespondencji ks. Józefa t.1 str. 193 znajduje się list w którym Poniatowski poleca marszałkowi Davout kpt. Ceyzingera z 4 pułku piechoty liniowej, który ze względów osobistych dn. 2 sierpnia 1808 r. musiał opuścić służbę. Kpt. Ceyzinger chce wrócić i na ochotnika pojechać do Hiszpanii.
Jak z tego wynika, chodzi tutaj o tego drugiego Jana o którym napisał WPK. No i jest związek z Davoutem...

Pozdrawiam.

Autor:  lolawawa [ 28 kwi 2017, o 22:43 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

Świetna informacja wielkie dzięki, ale jak znaleźć "W korespondencji ks. Józefa t.1 str. 193" to jest w sieci czy będę musiała uśmiechać się do kogoś o skan lub fotkę tego listu lub strony z książki?

Autor:  desaix [ 28 kwi 2017, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

W sieci:
http://www.pbc.biaman.pl/dlibra/docmetadata?id=45715&from=pubindex&dirids=21&lp=2664

Autor:  lolawawa [ 28 kwi 2017, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: Jakub Ceysinger - adiutant marszałka Davaut

super już tam biegnę :)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/