Teraz jest 29 mar 2024, o 09:21

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 lut 2010, o 02:42 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Temat założony przez użytkownika Unclean 7.01.2004

zastanawia mnie jeden fakt: Jak wiadomo nasi dzielni "oficyjerowie" walczący na wszystkich frontach wojen napoleońskich dzień w dzień stykali się ze śmiercią, w związku z tym faktem nie zastanawia was postawa raczej małej religijności oficerów. Wiadomo znajdziemy mnóstwo opisów gdzie Polacy bronili miejsc świętych przed łupieżą łapczywych francuzów (vide Hiszpania) ale brak mi trochę tej codziennej nabożności jaką prezentowali sienkiewiczowscy Kmicicowie, Longinowie itp. W związku z tym jakie były powinności oficera względem Boga?

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:16 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Duroc

Powinności oficera względem Boga :?: Istnieje w ogóle coś takiego :o A powinności marynarza? A księgowego? A kucharza? Myślę, że powinności względem "Boga" były tak naprawdę określane osobiście przez każdego człowieka. Jest to kwestia wyboru...
Więcej postaram się napisać wieczorem :roll:
Pozdrawiam :)

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:17 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Barbarossa

Cytuj:
zastanawia mnie jeden fakt: Jak wiadomo nasi dzielni "oficyjerowie" walczący na wszystkich frontach wojen napoleońskich dzień w dzień stykali się ze śmiercią, w związku z tym faktem nie zastanawia was postawa razczej małej religijności oficerów. Wiadomo znajdziemy mnóstwo opisów gdzie polacy bronili miejsc świętych przed łupieżą łapczywych francuzów (vide Hiszpania) ale brak mi trochę tej codziennej nabożności jaką prezentowali sienkiewiczowscy Kmicicowie, Longinowie itp. W związku z tym jakie były powinności oficera względem Boga?


Panowie, na wojnie nie ma ateistów ;)

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:19 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Lannes

Poprawka na wojnie są sami ateiści :roll:

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:19 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Kondeusz

no to ja się wybitnie z Lanessem nie zgadzam i popieram tym samym zdanie Barbarossy, ale tu najpierw trzeba nadmienić o istocie Boga:
Bóg ma wiele twarzy (i nie mowie tu oczywiście o Allahu, Sziwie, Bogu chrześcijan)
dla człowieka bogiem może być wymieniony utarty w kulturze obraz ale może to być także sprawa za którą walczy !, Bóg uosabia nasze pragnienie odczuwania opieki kogoś silniejszego wszechmocnego, kogoś kto kieruje (poniekąd) poczynaniami i determinuje życie i los
......i tu dochodzimy do Boga walczących, może być on tradycyjny (jak Allah) ale może nim być sprawa obrony narodu (naród jako świętość), zwycięstwa nad przeciwnikami (słuszna sprawa) czy po prostu walki o swoje własne przekonania polityczne, wtedy cel który sobie wybieramy automatycznie wymusza nasze działania oraz staje sie dla nas "opiekunem" czyli czyms o czym w trudnej chwili pomyślimy bądź tez czymś co nas zmobilizuje do dalszego działania/walki......czyli staje się czymś silniejszym od nas, wszechmocnym czyli.............Bogiem (poniekąd) dlatego też uważam iż nie ma na wojnie ateistów

ps. zapraszam do polemiki :)

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:21 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Lannes

Może (na pewno) przesadziłem z tym że na wojnie są sami ateiści. Jednak w czasach napoleońskich było wielu ateistów(wpływ oświecenia). A szczególnie dużo ich było w wyższych swerach wojskowych czyli generalicja. Gdzie sobie z Boga pokpiwali. Nie inaczej było w innych państwach. Jednak władcy mimo że nie wierzyli w Boga umieli Go wykorzystać. Mianowicie do walki z Napoleonem(Antychrystem) w obronie wiary katolickiej. Szczególnie się to uwidoczniło podczas wyprawy na Rosję gdzie chłopi rosyjscy obawiali się że żołnierze "Antychrysta" zjedzą ich żywcem. Dowódcy rosyjscy nie byli za bardzo religijni ale posługiwali się takimi podstępami.


P.S Z tymi ateistami przesadziłem, za co Przepraszam

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:21 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Seb

Świetna uwaga w pamiętnikach częściej spotyka się "Opatrzność" niż "Bóg".
Zdanie o którym mówicie słyszałem w wersji "W okopach nie ma niewierzacych".
Pozdrawiam.

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:22 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika talleyrand

Cytuj:
zastanawia mnie jeden fakt: Jak wiadomo nasi dzielni "oficyjerowie" walczący na wszystkich frontach wojen napoleońskich dzień w dzień stykali się ze śmiercią, w związku z tym faktem nie zastanawia was postawa raczej małej religijności oficerów. W związku z tym jakie były powinności oficera względem Boga?

. Wiadomo znajdziemy mnóstwo opisów gdzie Polacy bronili miejsc świętych przed łupieżą łapczywych francuzów (vide Hiszpania) ale brak mi trochę tej codziennej nabożności jaką prezentowali sienkiewiczowscy Kmicicowie, Longinowie itp


Cześć!
Bardzo mnie to rozbawiło, jeśli chcesz co nieco przeczytać o "polskiej pobożności w Hiszpanii"
to sięgnij do pamiętników z epoki(min Wojciechowski, Dobiecki,Teodwen) a zwłaszcza przeczytaj listy braci Hempel z Hiszpanii.
" droga mamusiu, było trochę niepokojów w okolicy ale powiesiliśmy dwóch księży i odrazu się uspokoiło" (cytat nie dosłowny, w każym razie sens był taki -Dał nam przykład Bonaparte..., Bielecki, Tyszka t. I)
Nie zapominaj też o tym że to rękami Polaków zlikwidowano Państwo Kościelne, przykładów Polskiego, nie ateizmu ale raczej antyklerykalizmu, moznaby mnożyć.
Polacy ,zwłaszcza z Legionów, przejeli od Francózów nie tylko styl walki ale i silnie zlaicyzowali swoje podejście do kwesti związanych ze ŚWIĘTYM KOŚCIOŁEM.
Talleyrand
ps w końcu musze zaptracować jakoś na swoją ksywę :P

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:23 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Seb

To, że Legioniści klechów nie lubili to sprawa oczywista. Z tego co zrozumiałem chodzi o odczucia oficerów polskich nie związanych z legionami czy rewolucją.
PZDR

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:24 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika talleyrand

Cytuj:
To, że Legioniści klechów nie lubili to sprawa oczywista. Z tego co zrozumiałem chodzi o odczucia oficerów polskich nie zwiazanych z legionami czy rewolucją.
PZDR


To, że Legioniści klechów nie lubili to sprawa oczywista. Z tego co zrozumiałem chodzi o odczucia oficerów polskich nie związanych z legionami czy rewolucją.
PZDR


Bracia Hemplowie to oficerowie Szwoleżerów Gwardii, zaciągnęli się już czasach Księstwa.
Talleyrand

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL