Teraz jest 27 kwi 2024, o 16:15

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:25 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Duroc

Brawo Talleyrand
Swego czasu pisałem magisterkę z obrazu wojny hiszpańskiej w relacjach jej polskich uczestników i całkowicie podzielam Twoje słowa.
To o czym w większości piszecie Panowie to po prostu potrzeba sacrum w życiu człowieka. I nie ma znaczenia, czy będzie to Bóg osobowy (jak w większości religii monoteistycznych) czy też zbiorowość (Naród), wspólnota szerzej pojęta (Ojczyzna), czy zjawisko (np. wolność, demokracja itp.).
Lannes mylisz się pisząc, że Oświecenie było przede wszystkim ateistyczne. Ono było deistyczne i przede wszystkim antyklerykalne, jak słusznie zauważył Talleyrand. Występowano przeciw instytucji kościoła, z tym że najjaskrawiej widać to było w krajach katolickich, gdzie pozycja Kościoła rzymskiego była bardzo silna i tym samym spór światopoglądowy - najlepiej widoczny. Na miejsce tradycyjnego obrazy Boga proponowano Istotę Najwyższą, rodzaj Demiurga, prastwórcy, który w zasadzie nie ingeruje w swoje dzieło i stąd nie widać jego obecności na świecie. Ale JEST :!: I trudno nazwać to ateizmem (który nota bene również oczywiście w Oświeceniu występował).

Cytuj:
Mianowicie do walki z Napoleonem(Antychrystem) w obronie wiary katolickiej. Szczególnie się to uwidoczniło podczas wyprawy na Rosję gdzie chłopi rosyjscy obawiali się że żołnierze "Antychrysta" zjedzą ich żywcem. Dowódcy rosyjscy nie byli za bardzo religijni ale posługiwali się takimi podstępami.

Lannes, akurat to nie jest najszczęśliwszy przykład. W Rosji - katolicyzm :P :?:
Na stosunek elit początku XIX wieku do religijności i Kościoła duży wpływ mogła mieć postawa duchowieństwa wobec upadku Polski. Wielu księży przystępowało do Targowicy, a kilku biskupów było nawet jej prominentnymi działaczami. Legioniści wkraczający do Rzymu w 1798 r. pamiętali błogosławieństwo Piusa VI dla konfederacji.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz: o ile można podać wiele przykładów niechęci, wrogości lub najwyżej obojętności wobec duchowieństwa i Kościoła, to jednocześnie nasi ówcześni przodkowie zachowywali wiele szacunku dla religii i symboli religijnych. Właśnie stąd brało się owe "bronienie miejsc świętych" przy jednoczesnej gotowości wieszania księży, którzy podnieśli rękę lub podżegali do mordowania "okupantów" w Hiszpanii.
Pozdr :)

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:26 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Lannes

Wybaczcie ale dla mnie między deistą a ateistą nie ma takiej wielkiej różnicy. Chodziło mi po prostu o niewiernych. A z tą Rosją to po prostu nie patrzałem na wcześniejszą część zdania w której byli katolicy. Gdybym tego posta jeszcze raz przeczytał to bym to poprawił, ale tego nie zrobiłem wybaczcie. Teraz się poprawię: Z Rosją chodziło mi o prawosławie :cry:

A odnośnie do tematu chciałbym zwrócić uwagę że Hiszpanie nie wiedzieli że Napoleon podpisał konkordat z papieżem. :x (księża nie raczyli ich o tym zawiadomić)

Pozdrawiam

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:27 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Kondeusz

Lannes słuchaj:

Cytuj:
Deizm, pogląd filozoficzno-teologiczny zakładający, że: 1) Bóg bądź to stworzył świat, bądź odegrał w jego początkach rolę "pierwszego poruszyciela", 2) ustalił (w każdym z tych przypadków) prawa, wg których cała rzeczywistość miała się rozwijać, 3) nie ingeruje od tamtej pory ani w bieg historii naturalnej, ani w dzieje człowieka.


oraz

Cytuj:
Ateizm (z greckiego "a-" prefiks przeczący, "theos" - Bóg), doktryna albo życiowa postawa wyrażająca negację istnienia Boga (lub bóstw), niewiara. W sensie filozoficznym: uznanie Boga za byt urojony, w sensie teologicznym: zerwanie więzi z Bogiem i cofnięcie aktu zaufania wobec Niego, w religioznawstwie i socjologii: zanik praktyk religijnych połączony z desakralizacją życia ludzkiego



Jest między nimi zdecydowana różnica, deik nie odrzuca Boga, może byc nawet do pewnego stopnia ściśle z nim związany ale odrzuca boskie przejawy na tym świecie i nadnaturalne wydarzenia stara sie racjonalnie wyjaśnić, aczkolwiek może za Boga walczyc i umierac. Ateik odrzuca wszystko co związane z Bogiem i nigdy nie będzie walczył w obronie wiary, bo jej po prostu nie posiada !!

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:28 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Duroc

Cytuj:
deik nie odrzuca Boga, może byc nawet do pewnego stopnia ściśle z nim związany ale odrzuca boskie przejawy na tym świecie i nadnaturalne wydarzenia stara sie racjonalnie wyjaśnić, aczkolwiek może za Boga walczyć i umierać.

No, nie przesadzajmy... :D Walczyć i umierać za Boga może chyba tylko fanatyk religijny... lub człowiek bezgranicznie wierzący. Ale tacy nie bywali deistami wink3.gif

Cytuj:
Chodziło mi po prostu o niewiernych.

Czyżbyś był islamistą Lannes :?:

Cytuj:
chciałbym zwrócić uwagę że Hiszpanie nie wiedzieli że Napoleon podpisał konkordat z papieżem.

...choć akurat w 1808 r. jego stosunki z papiestwem pogarszały się z miesiąca na miesiąc (w lutym Francuzi zajęli ponownie Rzym).
Pozdr :)

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:29 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Kondeusz

zdeczka przesadziłem książę, chodziło mi bardziej o walkę i śmierć za własne przekonania (powiedzmy) zgodne z religią deika :)

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:30 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Lannes

Żarty sobie robicie z poczciwego Lannesa :cry:
Ja islamistą? Nie chce się spierać o deistów i ateistów ale należą oni do tej grupy która nie wierzy w ingerencję Boga w życie człowieka. Zakończmy temat odróżniania deistów od ateistów. W każdym razie nie są to chrześcijanie :lol:

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:30 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Kondeusz

według mnie jedna i druga grupa powinna mieć swoje miejsce, nie wolno ich wrzucić do jednego worka bo to jednak co innego, ale zgadzam sie zakończyliśmy rozróżnianie deistów od ateistów, a teraz cos może o wojsku...................tak a propos mam pytanie byli w wojsku francuskim jacys kapelani chrześcijańscy ?? nie spotkałem sie z tym ??

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:31 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Santa

Na pewno nie w tym w czasach napoleońskich. Nawet Polacy nie mieli wtedy kapelanów. Bez szans.

Wydaje mi się, ze w Hiszpanii była trochę inna sytuacja. Mnisi i w ogóle duchowni byli podporą, a wręcz ostoją oporu. Tak więc likwidowanie ich w pierwszej kolejności, było niejako naturalną kolejnością rzeczy. I nie wynikało to chyba ze szczególnej nienawiści do klechów. Co najwyżej do ciemnoty i woli oporu wciskanej wieśniakom hiszpańskim.

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:31 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Barbarossa

Cytuj:
Zdanie o którym mówicie słyszałem w wersji "W okopach nie ma niewierzących".


Tak to prawda, ja jednak pozwoliłem sobie sparafrazować te słowa.

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2010, o 03:32 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 06:45
Posty: 1248
Post użytkownika Davout

Cytuj:
tak a propos mam pytanie byli w wojsku francuskim jacys kapelani chrześcijańscy ??

Kondeuszu, wyobrażasz sobie kapelanów w armii reprezentującej tradycje republikańsko - laickie? Spójnikiem ideologicznym wojska były zupełnie inne wartości, choć również pozostające w sferze swoistego sacrum: przywiązanie do kraju, ojczyzny, narodu, Cesarza, honoru. Były to wartości na tyle silne, że podbudowa religijna nie była potrzebna.
Pozdr :)

_________________
"W polityce głupota nie stanowi przeszkody."
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL