Teraz jest 29 mar 2024, o 04:24

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 236 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 24  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 paź 2012, o 18:05 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2010, o 19:07
Posty: 1252
apacz napisał(a):
Kolejne wydawnictwo rocznicowe i... znów ta sama okładka!!! To jakiś spisek chyba! :o :lol:
Ciekawe co Michnik z Wildsteinem ugadali tym promowaniem Davida? No chyba, że to jakiś ukryty "przekaz" dla wtajemniczonych z obu stron naszej polskiej barykady?.... :lol:
http://www.historia.uwazamrze.pl/


Jak dla mnie to nie jest nic dziwnego (David był w końcu jakobinem, a potem bonapartystą), chyba też chodziło o to, że jest to najbardziej rozpoznawalny obraz przedstawiający Cesarza.

Co do samej zawartości, to nie robi ona szału. Jest jednak jedno, co przy okazji wszystkich wydawnictw okolicznościowych bardzo mi się nie podoba tzn. pisze i mówi się jedynie o wyprawie moskiewskiej, tak że działania na flankach (chociaż były również bardzo interesujące i nie bez znaczenia na wpadki na kierunku moskiewskim) są pomijane lub opisywane w kilku słowach. Po co męczyć w kółko ten sam temat marszu na Moskwę, kiedy działania na flankach nie doczekały się nawet jednego porządnego opracowania.

_________________
Pole bitwy jest miejscem gdzie króluje chaos. Zwycięża ten kto potrafi ujarzmić ten chaos, zarówno jego własny jak i przeciwnika.
- Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 paź 2012, o 22:28 
Offline
duc de Sandomierz, Maréchal d'Empire
duc de Sandomierz, Maréchal d'Empire
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2010, o 22:42
Posty: 5316
Lokalizacja: galicyjskie ciemności
Wez pod uwagę Muracie,że nie jest to wydawnictwo specjalistyczne lecz skierowane przede wszystkim do laików w tym i każdym innym temacie.

_________________
,,Messieurs,prevenez les grenadiers que le premier d'entre eux qui m'amene un Prussien prissonier ,je le fais fusiller''.Gen.Roguet.Ligny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 paź 2012, o 22:43 
Offline
Duc d'Essling
Duc d'Essling
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lut 2010, o 22:42
Posty: 1626
Choć cenię to pismo za podejmowanie ważnych tematów z historii współczesnej, których czytelnik nie uświadczy w salonowej prasie, to, mówiąc szczerze, spodziewałem się więcej po głównym temacie numeru. Kolegom, którzy nie czytali odradzam wywiad z Łysiakiem. Ilość uproszczeń i nieścisłości jest taka, że dobrnięcie do końca wymaga dużego samozaparcia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2012, o 19:27 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2010, o 19:07
Posty: 1252
grenadier napisał(a):
Wez pod uwagę Muracie,że nie jest to wydawnictwo specjalistyczne lecz skierowane przede wszystkim do laików w tym i każdym innym temacie.


Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, lecz jak dla mnie jedno nie wyklucza drugiego.

ChLasalle napisał(a):
Choć cenię to pismo za podejmowanie ważnych tematów z historii współczesnej, których czytelnik nie uświadczy w salonowej prasie, to, mówiąc szczerze, spodziewałem się więcej po głównym temacie numeru. Kolegom, którzy nie czytali odradzam wywiad z Łysiakiem. Ilość uproszczeń i nieścisłości jest taka, że dobrnięcie do końca wymaga dużego samozaparcia.


Fakt.

_________________
Pole bitwy jest miejscem gdzie króluje chaos. Zwycięża ten kto potrafi ujarzmić ten chaos, zarówno jego własny jak i przeciwnika.
- Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2012, o 20:09 
Offline
Duc de Castiglione
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2010, o 02:17
Posty: 1175
Mnie najbardziej zaskoczył jednak fakt, że do wirtualnej dyskusji z fundamentalnym tematem: Czy Napoleon zawiódł Polaków? (sic!) desygnowano Pana Piotra Zychowicza autora pracy magisterskiej pt. Środowiska germanofilskie w Generalnym Gubernatorstwie 1939-1942. i książki Pakt Ribbentrop-Beck. Żadnej nie czytałem... ale wydaje mi się, że ktoś zrobił mu krzywdę wysyłając na "front" wojen napoleońskich.

Próbowałem nawet podjąć dyskusję... ale szybko spasowałem.

A tu kilka cytatów z wypowiedzi Pana Piotra:

Pytanie kogoś tam:
Cytuj:
Jaka alternatywna strategia w 1812 mogłaby z większym prawdopodobieństwem przynieść Napoleonowi zwycięstwo? Atak na Petersburg? Odebranie Ukrainy i zatrzymanie tam armii na zimę? Zatrzeymanie się w Smoleńsku? Rozumiem, że istniały ogromne logistyczne i finansowe problemy związane z ewentualnym utrzymaniem Wielkiej Armii pzrez następny rok..


Odpowiedź PZ:
Cytuj:
Uważam Rze: Szanowny Panie, uchylam się od odpowiedzi na to pytanie. To wymaga znakomitej znajomości realiów ówczesnego pola bitwy, potencjałów obu armii itd. Nie czuję się kompetentny w tak szczegółowych kwestiach militarnych. Może któryś z innych uczestników naszej dyskusji podejmie się odpowiedzi na to pytanie?


-------------------------------------------

Pytanie kogoś tam:
Cytuj:
Zgadzam się z tezą, że Napoleon zawiódł nasze nadzieje. Jednak był wrogiem naszych wrogów i to potężnym, więc Polacy nie mogli zaprzepaścić takiej okazji. Co mogliśmy zrobić, by lepiej „wykorzystać” takiego sojusznika?


Odpowiedź PZ:
Cytuj:
Uważam Rze Szanowny Panie, zgadzam się z Panem w 100 %. Polacy powinni traktować Napoleona tak jak on traktował nas. Czyli instrumentalnie. Jako narzędzie do własnego celu, jakim było odzyskanie wolności. Czyli na Moskwę w 1812 roku należało z nim iść, ale już skok Poniatowskiego do Elstery był polityczną głupotą.


Cd. Pytanie moje
Cytuj:
Czyli co? Należało pójść w ślady Sasów i zacząć strzelać Francuzom w plecy pod Lipskiem?


Odpowiedź PZ:
Cytuj:
Czemu nie?
Gdy doszło do bitwy pod Lipskiem N. opuścili wszyscy. Oprócz Polaków, którzy poszli na dno razem z nim. Nie dlatego, że wszystkie inne narody Europy są złożone ze świń, a Polacy to jedyny naród aniołów. Stało się tak dlatego, że wszystkie inne narody potrafią myśleć politycznie. Potrafią kierować się chłodną kalkulacją i interesem narodowym. A Polacy podchodzą do polityki jak do miłości. Efekty tego znamy... P.Z.


Cd. Moja odpowiedź:
Cytuj:
Bo pewnie wówczas nie byłoby nawet Królestwa Kongresowego, tylko powrót do status quo z 1797.


PZ:
Cytuj:
A jaki jest związek między wiernością N., a stworzonym przez AI Królestwem Polskim? To troche nielogiczne. Proszę pamiętać, że wysłannicy Aleksandra I nakłaniali nas do właśnie takiego ruchu.


Cd. Moja odpowiedź:
Cytuj:
Jest. Aleksander doceniał postawę Polaków przejmując ich pod swe rozkazy w 1814. Inaczej podczas KW skończyliby, jak Sasi właśnie.


PZ:
Cytuj:
Z tego co wiem, to oferta składana nam w jego imieniu przez Czartoryskiego była znacznie bardziej korzystna niż Królestwo Kongresowe. Może straciliśmy szansę na lepsze rozwiązanie właśnie dlatego, że byliśmy wierni N. do końca?


Cd. Moja odpowiedź:
Cytuj:
To odpowiem słowami Łukasińskiego: Aleksander chciał Polski dla siebie, Napoleon żądał jej istnienia dla ludzkości i bezpieczeństwa Europy. Zresztą, czy uważa Pan, że oferta zostałaby zrealizowana? Biorąc pod uwagę losy KP, to mało prawdopodobne.


PZ:
Cytuj:
Naprawdę uważa Pan, że Napoleon robił coś dla "ludzkości"? Właśnie takie złudzenia często gubiły naszą Ojczyznę. Jeżeli zaś chodzi o los KP, to jej smutny koniec był efektem naszego Powstania.


------------------------------------------

Pytanie kogoś tam:
Cytuj:
Panie redaktorze, czy zgadza się pan z Adamem Zamoyskim, że na pomnik w Polsce prędzej zasługuje car Aleksander I niż Napoleon? Co pana zdaniem było lepsze: Księstwo Warszawskie czy Kongresówka?


Odpowiedź PZ:
Cytuj:
Królestwo miało przynajmniej w nazwie słowo "Polska", którego Napoleon nie użył by nie drażnić Rosjan (zobowiązał się do tego w Tylży). A co do Zamoyskiego. Nie, nie zgadzam się akurat z tym fragmentem jego tekstu. Aleksander I, choć osobiście był to rzeczywiście człowiek sympatyczny, był jednak władcą imperium zaborczego. Dał szeroką autonomię Kongresówce. A co z Wielkim Księstwem Litewskim? Moim zdaniem nie powinno być w Warszawie ani pomnika AI ani N.\


-------------------------------------------

Itd... itp...

To ja naprawdę wolę już Łysiaka... nawet pomimo uproszczeń :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2012, o 20:34 
Offline
Caporal-Fourrier
Caporal-Fourrier

Dołączył(a): 30 maja 2010, o 11:34
Posty: 63
No ciekawy wywiad, czyli Napoleon traktował Polskę instrumentalnie, z czym można się zgodzić, ale Rosjanie to dali nam Kongresówkę z czystej sympatii ;) Gdyby mogli to z tej sympatii stanęliby na Łabie tyle, że wojna z Prusami i Austrią była już o włos ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2012, o 21:23 
Offline
Sergent-Major
Sergent-Major

Dołączył(a): 1 lut 2010, o 23:07
Posty: 180
Cytuj:
Cd. Pytanie moje
Cytuj:
Czyli co? Należało pójść w ślady Sasów i zacząć strzelać Francuzom w plecy pod Lipskiem?


Odpowiedź PZ:
Cytuj:
Czemu nie?
Gdy doszło do bitwy pod Lipskiem N. opuścili wszyscy. Oprócz Polaków, którzy poszli na dno razem z nim. Nie dlatego, że wszystkie inne narody Europy są złożone ze świń, a Polacy to jedyny naród aniołów. Stało się tak dlatego, że wszystkie inne narody potrafią myśleć politycznie. Potrafią kierować się chłodną kalkulacją i interesem narodowym. A Polacy podchodzą do polityki jak do miłości. Efekty tego znamy... P.Z.


Cd. Moja odpowiedź:
Cytuj:
Bo pewnie wówczas nie byłoby nawet Królestwa Kongresowego, tylko powrót do status quo z 1797.


PZ:
Cytuj:
A jaki jest związek między wiernością N., a stworzonym przez AI Królestwem Polskim? To troche nielogiczne. Proszę pamiętać, że wysłannicy Aleksandra I nakłaniali nas do właśnie takiego ruchu.


Cd. Moja odpowiedź:
Cytuj:
Jest. Aleksander doceniał postawę Polaków przejmując ich pod swe rozkazy w 1814. Inaczej podczas KW skończyliby, jak Sasi właśnie.




Pozwolę sobie zgodzić się z Castiglione. Po co dogadywać się ze słabeuszami, w dodatku głupolami bez zasad. Nie będę szukał analogii z bliższych czasów, ale fragment o Sasach w "Waterloo niemieckie zwycięstwo" jest jednym z najmocniejszych, jeśli wziąć pod uwagę jednak powrót naszego wojska ze sztandarami. Co do cara Aleksandra, łatwo być wspaniałomyślnym wobec bitnego narodu, którego władcą się zostało.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2012, o 22:19 
Offline
Comte de Lobau et Maréchal d'Empire
Comte de Lobau et Maréchal d'Empire
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lut 2010, o 02:48
Posty: 138
Piszę to z prawdziwym żalem jako czytelnik "Uważam Rze", ale numer jest słaby, a poziom schematów i uproszczeń rozkłada na łopatki. Autorzy owszem znają się na historii najnowszej, ale ich wiedza o XIX w. załamuje. Kilka tygodni temu czytałem w "UR" artykuł o Borodino i była to typowa robota dziennikarska na zlecenie. Dowiedziałem się np., że polski korpus miał duże straty marszowe w 1812, bo Polacy ćwiczyli dopiero od 2 lat :shock: . Inna sprawa, że red. Zychowicz ogólnie ma dosyć kontrowersyjne poglądy, według których liczy się tylko realna korzyść, a honor nie znaczy prawie nic. Niedobrze, bo tytuł, który bardzo lubię w ten sposób się kompromituje.
Niestety, ale wybiórcza dała znacznie lepszy numer specjalny. Cały jest poświęcony epoce i przygotowali go znakomici specjaliści.

_________________
Mon Mouton est un lion
Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 paź 2012, o 22:06 
Offline
Roi de Portugal et duc de Fuengirola
Roi de Portugal et duc de Fuengirola
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lut 2010, o 10:36
Posty: 244
lobau napisał(a):
Piszę to z prawdziwym żalem jako czytelnik "Uważam Rze", ale numer jest słaby, a poziom schematów i uproszczeń rozkłada na łopatki. Autorzy owszem znają się na historii najnowszej, ale ich wiedza o XIX w. załamuje. Kilka tygodni temu czytałem w "UR" artykuł o Borodino i była to typowa robota dziennikarska na zlecenie. Dowiedziałem się np., że polski korpus miał duże straty marszowe w 1812, bo Polacy ćwiczyli dopiero od 2 lat :shock: . Inna sprawa, że red. Zychowicz ogólnie ma dosyć kontrowersyjne poglądy, według których liczy się tylko realna korzyść, a honor nie znaczy prawie nic. Niedobrze, bo tytuł, który bardzo lubię w ten sposób się kompromituje.
Niestety, ale wybiórcza dała znacznie lepszy numer specjalny. Cały jest poświęcony epoce i przygotowali go znakomici specjaliści.


Przyłączam się do Twego żalu:)
Choć wywiad z W. Łysiakiem, dla osób które go wcześniej nie czytały, może być jednak dość interesujący. Podobnie tekst T. Stańczyka o Polakach, którzy otrzymali Legię Honorową. Widać redakcja "Uważam Rze" postawiła na pracę u podstaw. Natomiast zapowiadana polemika w wykonaniu A. Zamojskiego wypadła fatalnie.

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 paź 2012, o 23:02 
Offline
Caporal-Fourrier
Caporal-Fourrier

Dołączył(a): 26 sty 2012, o 00:39
Posty: 87
Pitrek napisał(a):
...Choć wywiad z W. Łysiakiem, dla osób które go wcześniej nie czytały, może być jednak dość interesujący...


Może być interesujący, ale raczej w kategoriach czytania wywiadu z "dziwadłem", a nie z poważnym badaczem. Konkretne informacje schodzą w cień wtrąceń o lewakach, marksistowskiej edukacji itp. Moje wrażenie było fatalne.

_________________
http://www.facebook.com/33deligne


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 236 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL