Teraz jest 28 mar 2024, o 17:52

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 36  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 lut 2010, o 20:03 
Offline
Duc de Castiglione
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2010, o 02:17
Posty: 1175
Temat stary, ale forum nowe, więc zacznijmy na nowo :)

Właśnie zagłębiam się w Historję rozwoju artylerii majora Kiersnowskiego. Choć to dziełko ogólnie traktujące temat od artlerji neurobalistycznej i ognia greckiego aż do czasów po wielkiej wojnie (bo wtedy dziełko wydano), to o interesującej nas epoce mamy również spory rozdział.
Reprint wydany według najlepszych wzorów Kurpisza (vide: Wojny Napoleońskie). Szczerze polecam!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lut 2010, o 17:17 
Offline
Chevalier
Chevalier

Dołączył(a): 11 lut 2010, o 10:42
Posty: 35
Lokalizacja: Warszawa
A ja raduję się z opublikowania w Polszcze pierwszych tomów o przygodach człowieka, który zapewne odpowiada za to, że ziarenko uwielbienia Naszej Epoki zostało zasiane i dziś rozkwita w całej pełni... Znaczy sę "Tygrys, oblężenie Seringapatam" z Richardem Sharpem w roli głównej :mrgreen:
Już kończę i niezawodnie sięgnę po dalsze tomy :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lut 2010, o 23:28 
Offline
Roi de Naples et de Sicile
Roi de Naples et de Sicile
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2010, o 13:43
Posty: 393
A ja właśnie skończyłem "Wiedeń 1814" Kinga. Vanity fair, nie sądziłem, że tyle wspólnego miał ten zjazd władców z dzisiejszymi spotkaniam polityków na najwyższym szczeblu. W sumie to dobra książka, chociaż razi uproszczeniami w odniesieniu chociażby do kwestii polskiej czy też faktów z życia Cesarza. Jedna z tych pozycji gdzie po paru stronach można już powiedzieć, że autor jest anglosasem, prezentuje określony punkt widzenia na epokę jako punkt wyjścia. Jednak warszatatowo jest to pozycja sprawnie napisana, a oddzielnie omówiony jest wybór źródeł, na plus dla pozycji.

_________________
(...)Jak cicho, w białym słowniku bez słów
Nie słychać nawet najlżejszego
Szelestu odwracanej kartki,
Z którego by tłumacz skorzystał,
Nim słowa, jakie jeszcze zostały,
Zanikną w nadchodzącej ciemności.

(Ch.Simic "Blues o śnieżnym poranku")


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 lut 2010, o 23:37 
Offline
Chef de bataillon
Chef de bataillon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 15:50
Posty: 414
Czytam obecnie dwie pozycje.
1) Niezwieckij R.F., Lejb-Gwardia imperatorskoj Rosji, Moskwa 2009
2) Heller M., Historia Imperium Rosyjskiego, Warszawa 2009.

Obie książki są publikacjami o charakterze naukowym. Celem książki Niezwieckija, jest ukazanie gwardii rosyjskiej od czasów Piotra I do czasów Mikołaja II, wyszczególnienie wszystkich reform tzn. zmian, jakim podlegały regimenty gwardii na przestrzeni tych lat. Dla przykładu w czwartym rozdziale mamy opis: kwestii religijnych, charakteryzacji piechoty, kawalerii, kozaków, artylerii, morskich oddziałów, inżynierii czy żandarmów.
Bardzo dokładnie są przedstawione opisy udziału gwardii w poszczególnych kampaniach czy bitwach. Żeby wymienić tylko Połtawę, bitwy wojen napoleońskich (w tym Austerlitz czy Borodino), Warszawę 1831 roku oraz udział podczas Wielkiej Wojny.
W sumie pozycja liczy sobie 572 strony w tym wiele tabel statystycznych i kilka załączników. Materiał ikonograficzny jest bardzo ubogi.

Pozycja druga, rosyjskiego (radzieckiego) historyka Hellera, który w 1963 wyemigrował najpierw do Warszawy a potem do Paryża gdzie został następnie profesorem Sorbony, należy do jednych z najlepszych analiz tematu.

Książka owa na 788 stronach odsłania kulisy rządów głównych aktorów Imperium Rosyjskiego – Stworzonego formalnie przez Piotra Wielkiego w 1721 roku, który to ogłasza siebie imperatorem, w następstwie triumfu w wojnie północnej.

Polecam.
B.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lut 2010, o 19:43 
Offline
Général de brigade
Général de brigade
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2010, o 19:07
Posty: 1252
Obecnie jestem przy lekturze :
1. D. Smith, "Lipsk 1813"
2. G. C. Dempsey, U boku Napoleona" (o jednostach cudzoziemskich w armii francuskiej).

Polecam zarówno jedną jak i drugą pozycję. Szkoda tylko, że w książce Dempsey'a nie ma ilustracji i map - obniża to jakośc publikacji, ale w rzeczowy sposób przedstawia dzieje napoleońskich troupes estrangeres.

_________________
Pole bitwy jest miejscem gdzie króluje chaos. Zwycięża ten kto potrafi ujarzmić ten chaos, zarówno jego własny jak i przeciwnika.
- Napoleon


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lut 2010, o 19:04 
Offline
Chef de bataillon
Chef de bataillon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 15:50
Posty: 414
Na tapecie biografia Mikołaja I, autorstwa Bruce Lincolna. Wydana w „marmurkowej” serii, przez PIW, w roku 1988, ss. 491.

Pierwsze wrażenie, pozytywne, bo i choć Amerykanin jest autorem, styl pisarski jak i jakość wykorzystanych publikacji jest z najwyżej pułki.
Mnóstwo źródeł rosyjskich. Autor korzystał z archiwum Moskiewskiego czy ówczesnego Leningradzkiego.

Pozdr.
B.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 lut 2010, o 18:25 
Offline
Chef de bataillon
Chef de bataillon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 15:50
Posty: 414
Publikacją po którą zdecydowanie warto sięgnąć, jest opracowanie Scotta Bowdena, traktujące o bitwie pod Austerlitz. [1]

W podziale książki, doszukujemy się klasycznej metodologii, tj. wprowadzenia, objaśnienia w detalach ówczesnych armii, z podstawami taktyki, historiami broni czy dowódców.
Powyższe zostało opisane w dwóch rozdziałach tj.
Part I, History’s First Modern Army – Napoleon’s Grande Armee
Part II, Armies of the Ancient Regime
Całość zajmuje +/- 140 stron, odliczając wstęp, podziękowania czy obóz pod Boulogne.
Kolejna część tj.
Part III, The First Blitzkrieg – The Ulm Campaign of 1805.
Zawiera wstąp polityczny odnośnie przyszłej kampanii, po czym bez większych ceregieli autor przenosi nas w sam środek wojny.
Opis koncentracji Grande Armee, przemarszów wrogich wojsk, mocowanie się wielkich mas wojska zostało ujęte względnie dokładnie, choć zrazu zaznacza się u odbiorcy, że strona Francuska w „opowiadaniu” zyskuje prym. [2] . Dobór opracowań i źródeł użytych przez autora wyraźnie wskazuje że jakość owych informacji jest z najwyższej półki.
Ogromna mnogość map i szkiców sytuacyjnych, dodatkowo ułatwia, czy wręcz umożliwia zrozumienie tego co na stronicach zostało opisane.
Poniżej załączam zdjęcie:
Obrazek
Boje pod Wertingen, Gunzburgiem, Haslach-Jungingen czy kolejno w podrozdziale Ney Destroys Riesch, opisano bitwę pod Elchingen, całość zamykając chwalebnym rajdem w wykonaniu Murata z zajęciem Ulm włącznie. W tym miejscu kończy się część trzecia książki.

Opis bitwy pod Austerlitz został popełniony w ostatnim rozdziale tj.
Part IV. The Austerlitz Campaign of 1805

Całość opracowana jest w takich detalach, że studiowanie i porównywanie z innymi materiałami to czysta przyjemność. Co ja wam tutaj napiszę ? Może lepiej jak pokażę?
Poniżej zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całość uwieńcza szereg niesamowitych OdB wojsk Francuskich, Rosyjskich i Austriackich, które ułożone są i modyfikowane pod kątem trwania owej kampanii.

Myślę że pozycja Bowdena zasługuje na uwagę, choć ja dostrzegłem ją ciut za późno. [3]

Pozdr.
B.


----------------------
[1] Bowden S., Napoleon and Austerlitz. An Unprecedentedly Detailed Combat Study of Napoleon’s Epic Ulm-Austerlitz Campaigns of 1805, Chicago: The Emperor’s Press, 1997
[2] Czytelnika chcącego poznać dokładne działania wojsk Rosyjskich odsyłam w tym miejscu choćby do książki Roberta Goetza, 1805: Austerlitz Napoleon and the Destruction of the Third Coalition, London: Greenhill Books 2005. Autor pokusił się o uwzględnienie oficjalnych historii pułków moskiewskich. Jedynym poważnym brakiem owej książki jest brak stosownych przypisów.
[3] Jak choćby IX Symfonię austriackiego kompozytora Gustawa Mahlera, za życia bardziej cenionego jako dyrygenta, zwłaszcza dzieł Beethovena.
Po swojej śmierci w 1911 roku, jego kompozycje „przepadły” na blisko 50 lat. W II połowie XX wieku, potencjał drzemiący w „skrybach” zaczęto powoli odkrywać, ukazując światu ten niepospolity geniusz symfonii!
W swojej kolekcji posiadam tylko IX Symfonię - D-dur, pod batutą von Karajana i Filharmoników Berlińskich.

Premiera owego dzieła odbyła się 26 czerwca 1912 roku w Wiedniu. Filharmoników Wiedeńskich prowadził, Bruno Walter - zaliczany do grona najwybitniejszych dyrygentów XX wieku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 lut 2010, o 02:06 
Offline
La Rochejaquelein
La Rochejaquelein
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 15:18
Posty: 314
Lokalizacja: Cracovia i jej barwy dwie
Bałkany 1912-1913 Robert Rabka
No niezłe. Momentami autor męczy pisząc dzień po dniu o przebiegu walk, bo dni te były do siebie podobne: Bułgarzy próbują obejść Turków, ci się nie dają bój spotkaniowy, Bułgarzy szturmem albo walem ogniowym przełamują Turków ci się wycofują.
Jak widać nie to opis dwóch wojen bałkańskich tylko frontu trackiego w trakcie pierwszej z nich. Ale ma to swoje zalety. Temat tak słabo opisany w Polsce przynajmniej w jakiejś części został przybliżony.

No i brak szczegółowego ODB, ale da się większość dośpiewać lub znaleźć w sieci :)

_________________
"Sorry, ale taki mamy klimat"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 mar 2010, o 11:57 
Offline
Chef de bataillon
Chef de bataillon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 15:50
Posty: 414
Czytam obecnie:
Габаев Г.С., Роспись русскимъ полкамъ 1812 года. Справочникъ Роспись русским полкам 1812 года, Справочник 1912.

To na kanwie pracy o ruskiej armii z początków XIX wieku, a konkretniej reform z 1810-1812.

Najpierw przyjemność potem Kant.

Pozdr.
B.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 mar 2010, o 11:16 
Offline
Chef de bataillon
Chef de bataillon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 15:50
Posty: 414
Trochę odpoczywam z kawą od wojny 1812 roku.

Na kanwie lektur o jednostkach gwardii rosyjskiej, poczytuję niezwykłą pracę Dubowickija, o udziale lejb-gwardyjskiego pułku dragonów w wojnie przeciw Turkom. Osoby które znają pozycję pana Brodeckiego, Szypka i Plewna, wiedzą o który konflikt mi chodzi ;)
1) Дубовицкий В.Ф., Описание военного похода Лейб-Гвардии Драгунского полка в Турецкую компанию 1877-1878, Санкт-Петербург 1880.

Poniżej przedstawiam skany zdjęć z książki: Gerarda Gorokhoffa, Russian Imperial Guard, Moskwa 2006,
Ukazujące dragonów gwardii na pardzie przed Imperatorem Mikołajem II. Jak i oficera z tegoż pułku o nieznanym mi nazwisku.
[1]
Obrazek

[2]
Obrazek

O dragonach gwardii szykuję większą pracę, choć jeszcze zmuszony jestem przerobić ostatnie dwa tomy oficjalnej historii tegoż regimentu, jak i kilka przyczynków tyczących umundurowania i uzbrojenia.

No nic to, dzisiaj skończę powyższe czytać, i zabieram się za dokumenty sztabowe Rosyjskiej Imperialnej Armii z wojny 1812 roku.

Pozdr.
B.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 36  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL