apacz napisał(a):
Cytuj:
a na poważnie "Iroszkoci w kulturze średniowiecznej Europy",
A tu mnie Pani ujęła...
...dziękuję - ja również, choć co prawda nie do egzaminów, ale wiele razy czytałam tą książkę, lubię Dunsa Szkota i innych mistyków średniowicznych.
...a teraz już na nasze podwórko - historyczne oczywiście. Zabieram się za biografię gen.Eblee - przerzuciłam chwilowo kartki i jestem pod wrażeniem tej Postaci. Jesli mi czas pozwoli to postaram się coś tu na forum napisać, szczególnie o Jego poczynaniach podczas odwrotu spod Moskwy.
Wysocki napisał(a):
Czytam teraz "Guttstadt i Heilsberg..." pana Skowronka. Zrozumieć coś z tej ksiązki jest chyba rzeczą niemożliwą
...myślę, iż do tej książki nie można podchodzić jak do zwykłej książki "...do czytania...". Jest to dobre kompendium wydarzeń, które realnie rozgrywały się w "...tym a tym..." miejscu, tworzyli je ludzie i teraz po dwustu latach taka rekonstrukcja jest swego rodzaju
"...hommage a..." często bezimiennym bohaterom wydarzeń. Ja z "Guttstadt i Heilsberg" (chwilowo przejrzałam) czekam do urlopu, gdy będę mogła pojechać do Lidzbarka i powędrować po tych śladach. Będzie to przypuszczam doskonały przewodnik.
Pozdrowienia