http://napoleon.org.pl/forum/

Co czytacie Moiściewy?
http://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=153
Strona 31 z 36

Autor:  Baldauf [ 7 lut 2012, o 18:40 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

apacz napisał(a):
Cytuj:
a na poważnie "Iroszkoci w kulturze średniowiecznej Europy",

A tu mnie Pani ujęła...

...dziękuję - ja również, choć co prawda nie do egzaminów, ale wiele razy czytałam tą książkę, lubię Dunsa Szkota i innych mistyków średniowicznych.
...a teraz już na nasze podwórko - historyczne oczywiście. Zabieram się za biografię gen.Eblee - przerzuciłam chwilowo kartki i jestem pod wrażeniem tej Postaci. Jesli mi czas pozwoli to postaram się coś tu na forum napisać, szczególnie o Jego poczynaniach podczas odwrotu spod Moskwy.
Wysocki napisał(a):
Czytam teraz "Guttstadt i Heilsberg..." pana Skowronka. Zrozumieć coś z tej ksiązki jest chyba rzeczą niemożliwą

...myślę, iż do tej książki nie można podchodzić jak do zwykłej książki "...do czytania...". Jest to dobre kompendium wydarzeń, które realnie rozgrywały się w "...tym a tym..." miejscu, tworzyli je ludzie i teraz po dwustu latach taka rekonstrukcja jest swego rodzaju "...hommage a..." często bezimiennym bohaterom wydarzeń. Ja z "Guttstadt i Heilsberg" (chwilowo przejrzałam) czekam do urlopu, gdy będę mogła pojechać do Lidzbarka i powędrować po tych śladach. Będzie to przypuszczam doskonały przewodnik.
Pozdrowienia

Autor:  grenadier [ 7 lut 2012, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

Wysocki napisał(a):
Czytam teraz "Guttstadt i Heilsberg..." pana Skowronka. Zrozumieć coś z tej ksiązki jest chyba rzeczą niemożliwą, cały czas wymieniane są kolejne bataliony, a nawet kompanie, trasy ich przemarszu w dokładności co do osady.

:lol: :lol: :lol:
Polecam:,,Kampania 1813r Śląsk i Łużyce''p.Olczaka czy ,,Wielka Armia Napoleona na Śląsku 1806-08''p.Malickiego.
A tak na serio to świetne pozycje.

Zabieram się za ,,Księstwo Warszawskie''p.Czubatego.Zdążyłem popaprać już książkę herbatą i popiołem ze skrętów tudzież znaleźć coś, co chyba jest jednak chochlikiem drukarskim.

Autor:  Baldauf [ 8 lut 2012, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

grenadier napisał(a):

Polecam:,,Kampania 1813r Śląsk i Łużyce''p.Olczaka

...gdy to czytałam czułam się jak gdyby ktoś otworzył przede mną okno i zajrzałam do kolebki mojego rodu - pochodzili wszak z Wrocławia. Piękne i ze wszech miar godne polecenia.

Autor:  bavarsky [ 14 lut 2012, o 11:10 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

Tom 41, dzieł zebranych Uljanowa przeczytany, 42 się czyta.
Powiem tak, gdyby usunąć słowa: proletariusze, towarzysze, kapitaliści, wyzyskiwacze, burżuazja vel burżuje. To by wyszła przystępna kilkudziesięciostronicowa broszurka do poduchy. A tak, bez oczopląsu i pół litra nie rozbieriosz...

Tym niemniej dalej pracuję z myślą wyłapania wszystkich wątków tyczących Napoleona jakie Lenin poruszył w swoich tekstach.

Pozdr.
b.

Autor:  Napoleon8898 [ 14 lut 2012, o 18:25 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

Wita świeżak.Cierpię na brak książek wojennych. Mogą być jakieś ciekawe? Przyjmę już nawet Science-Fiction (sajensfikszyn jak to dzisiaj niektórzy piszą ;)) zwłaszcza, że pewien uczeń naszej szkoły zyskał najwyższą średnią w I półroczu roku szkolnego 20011-2012. Ktoś coś poleci?

Autor:  ryba [ 15 lut 2012, o 12:05 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

Hmmm, z sci-fi moge polecic Diunę i Hyperiona, mysle ze powinni je miec w miejskiej bibliotece.

Autor:  sewer [ 21 mar 2012, o 13:59 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

właśnie czytam Michała Baczkowskiego " Szarży podobnej...) traktującej o pułkach ułanów monarchii habsburskiej rekrutowanych na ternie Galicji, czyli byłych terenach XVIII wiecznej Rzeczpospolitej. Książka bardzo dobra ( jak wszystkie pozycje Baczkowskiego) traktująca o dość trudnym do zaakceptowania , a jednocześnie zapomnianym lub niechętnie wspominanym aspekcie służby Polaków w wojsku zaborcy. warto się z tą pozycją zapoznać jako stanowiącą przeciwwagę dla postawy obywateli z ziem Księstwa Warszawskiego. Często wyobrażamy sobie,że wraz z powstaniem Księstw wszyscy Polacy porzucili służbę u zaborcy i wstąpili do wojska tworzącego się państw. ta książka pokazuje ,ze nie do końca tak rzeczywiście było.

Autor:  Baldauf [ 23 lip 2012, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

...a ja właśnie odłożyłam najnowszy numer "Mówią Wieki" wydanie specjalne poświęcony wyprawie Napoleona na Moskwę.
Teksty - no cóż "...na bezrybiu i rak ryba..."

Autor:  Murat [ 23 lip 2012, o 19:51 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

Szkoda trochę, że w porównaniu z ostatnim wydawnictwem "Mówią Wieki" odnośnie tej kampanii sprzed 10 lat (mam zarówno tegoroczne, jak i to stare) nie ma czegoś oryginalnego np. opisów walk na innych teatrach niż moskiewski.

Autor:  Baldauf [ 24 lip 2012, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Co czytacie Moiściewy?

...i "...odgrzany..." temat o "...kotach zjedzonych ze smakiem...". Swego czasu był w takim dodatku "Mówią Wieki" o kuchni w XIX wieku.

Strona 31 z 36 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/