Mam pytanie - gdzie można znaleźć wykaz stanów osobowych oraz ogólnie działania 18 brygady lekkiej kawalerii w kampanii jesiennej 1813 do bitwy pod Lipskiem włącznie? Chodzi głównie o materiały w sieci, ponieważ dostęp do literatury drukowanej mam marny. Nie ukrywam, że zaintrygowało mnie rzekome rozbicie czworoboków pruskiej piechoty pod Dennewitz przez szwadron ułanów Siemiątkowskiego i zmierzam do ustalenia faktów. Kanwą tych rozważań jest znany artykuł Radosława Sikory, który, jak dość powszechnie wiadomo, ma dość swobodny stosunek do faktów:
http://historia.wp.pl/martykul.html?wid ... aid=11839b18 dywizja lekkiej kawalerii,dowodzona przez Krukowieckiego, składała się z 2 i 4 pułku ułanów (ten ostatni powstał z rekonstrukcji 4 PSK). Wg Nafzigera pod Dennewitz stanęła w liczbie ośmiu szwadronów (4 szwadrony kwalifikuje jako 4 PSK), jednak Strzeżek podaje, że kilka dni wcześniej jeden ze szwadronów ułanów został doszczętnie zniesiony. 18. DLK wchodziła w skład dywizji Dąbrowskiego, ale współpraca chyba nie układała się za dobrze, ostatecznie skończyło się nie do końca wyjaśnionym oddaleniem kawalerii Krukowieckiego pod Lipskiem, co niektórzy poczytywali za dezercję, jednak książę Poniatowski generała usprawiedliwił, więc chyba jego argumenty były dość przekonujące. W tym kontekście interesuje mnie, kto wydał rozkaz do szarży - Krukowiecki, Morand, czy była to samowola Siemiątkowskiego.
Na razie ustaliłem:
1. Rzecz dotyczy 3. Reserve Infanterie Regiment, w brygadzie von Lindenaua, IV korpus von Tauenziena.
2. Szarża miała miejsce nie na początku bitwy (która zaczęła się około godz. 9.00), lecz po godzinie 13.00, w odpowiedzi na nieudaną szarżę dwóch szwadronów landwery na oddziały dywizji Moranda.
3. Pruski regiment poniósł duże straty (ok. 950 ludzi, w tym 9 oficerów) i musiał być wycofany do drugiej linii. Wbrew wspomnienom Lelewela wiadomo, że toczył w pierwszej linii od rana ciężkie boje z oddziałami Moranda, więc nie wiadomo, jakie straty poniósł od kawalerii, a jakie od ognia piechoty i artylerii. Dzień wcześniej regiment stracił w walce 300 żołnierzy, ucierpiał także dwa tygodnie wcześniej pod Gross Beeren i nieco później pod Juterbog.
4. W szarży brało udział: 1 (Sikora), 4 (Strzeżek) lub więcej szwadronów. Wg Strzeżka były to 3 szw. 2 pułku i 1 szw. 4 pułku, którego dowódca Siemiątkowski prowadził całą szarżę. Akcja skończyła się fatalnie dla tego ostatniego szwadronu, bowiem wrócił tylko dowódca, dwóch trębaczy i 12 ułanów. O pozostałych szwadronach informacji brak. Opracowania pruskie w ogóle nie podają liczby jednostek, biorących udział w szarży, tylko podkreślają całkowite ich zniszczenie. Nigdzie nie ma też informacji, jakoby piechota sformowała czworoboki, wręcz przeciwnie - z opisów wynika, że stała rozwinięta w linię i toczyła walkę ogniową, a szarżą zaskoczona została do tego stopnia, że tyralierzy nie zdążyli cofnąć się do linii, tylko chowali się w jakichś dołach po glinie.
Aby to jakoś wiarygodnie wyjaśnić (także to, na ile był to sukces), potrzebne są stany osobowe jednostek sprzed i po bitwie, także wzajemne stosunki Krukowieckiego, Dąbrowskiego i Moranda oraz jakiś całościowy opis działań brygady w tym okresie. Po stronie pruskiej opracowania są dość obszerne, choć do precyzyjnych danych liczbowych nie dotarłem - na razie wiem, że korpus Tauenziena przed Gross Beeren liczył ok. 13 tys. ludzi, po tej bitwie ok. 12 tys., a do walki pod Dennewitz przystąpił w liczebności góra 8 tys. piechoty (11 bat) i 2 tys. kawalerii (15 szw.), bowiem 4 bataliony, dwa szwadrony i 2 baterie ciężkich dział zostały pod Juterbog i nie brały udziału w walce.