http://napoleon.org.pl/forum/

Głosowanie na Złotą Pszczołę
http://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=1495
Strona 1 z 1

Autor:  Santa [ 16 lut 2018, o 13:58 ]
Tytuł:  Głosowanie na Złotą Pszczołę

Chciałbym poruszyć ten temat nie tylko w nadziei na wsadzenie kija w mrowisko i przy okazji ożywienie nieco towarzystwa, ale też zwyczajnie z ciekawości. Po raz kolejny bowiem Zenobi nieco mnie zaskoczył i konsekwentnie ogłosił (a może nawet zaapelował w ten sposób do innych w poczuciu swoiście rozumianego patriotyzmu ;)), że "Zanim zagłosuję, pozwolę sobie na krótką subiektywną ocenę. Otóż, głosuję w przekonaniu, że najbardziej na uznanie zasługują współcześni polscy pasjonaci epoki napoleońskiej (czytaj: Autorzy książek o epoce napoleońskiej), bo z połączenia ich pasji i mrówczej, w sumie bezinteresownej, pracy wychodzą dzieła naprawdę wyjątkowe i wybitne. Należy im się odrobina satysfakcji."

Nawiązując do powyższej wypowiedzi chciałbym się dowiedzieć, co stoi za tą deklaracją? Nie mam tutaj na myśli poglądów politycznych autora, ale uzasadnienie takiego stanowiska? Bo mnie zwyczajnie zastanawia w jaki sposób praca autorów zagranicznych jest gorsza, podobnie jak dokonania tych osób, które już nie żyją? Zwłaszcza, że tych pierwszych trzeba jeszcze umiejętnie przetłumaczyć, co nie jest łatwą sprawą. Tych drugich czasem też (o ile mówimy o autorach nieżyjących, tworzących za granicą). Tym bardziej, że i oni nie zarabiają kokosów, też mają pasję, a to, że tworzą dzieła wybitne jest sprawą nieco mniej dyskusyjną, niż ocena pracy "polskich pasjonatów", jako grupy. O czym świadczy choćby fakt, że dzieła tych pierwszych są wydawane w innych językach i znane w całym światku napoleońskim.

Żeby była jasność: nie zamierzam umniejszać dokonań tych, którzy tworzą coś na własną rękę, w ramach hobby, znajdując na to czas, poza swoją pracą zarobkową, rodziną i innymi obowiązkami. Tylko dla mnie główną oceną powstałego dzieła jest jego jakość, a nie warunki w jakich powstawało, bo mimo że ma to jakieś znaczenie, to jednak drugorzędne. Albowiem, jeśli mamy zdolnego autora, który napisze wybitne dzieło w pół roku i drugiego, który pisze je 20 lat, w którym to czasie ów pierwszy spłodzi kolejne kilka prac, to czy dokonania drugiego są większe?

Ciekawym wypowiedzi wszystkich członków forum. Moje słowa nie mają na celu sugerowanie, jakie dzieła należy doceniać, ot ciekawym opinii.

Autor:  sewer [ 16 lut 2018, o 18:11 ]
Tytuł:  Re: Głosowanie na Złotą Pszczołę

Co stoi za ta deklaracją? Raczej kto? Zenobi. Jego należałoby spytać. Jak dla mnie Zenobi głosując na te a nie inne pozycje po prostu uzasadnił swoją punktację. Nikt tego od nikogo nie wymaga, by tłumaczyć się dlaczego ktoś głosował na to a nie na tamto. Ale też nikt tego nie zabrania. Wolna wola. Czy jest to sugestia dla innych jak mają głosować? Nie sądzę, chociażby z powodu, że Zenobi nie głosował jako pierwszy, ale -nasty z kolei. Zresztą mam nadzieję, że głosujący oddaja głosy na książki, które przeczytali a nie na te, o których tylko słyszeli.

Autor:  Zenobi [ 16 lut 2018, o 18:17 ]
Tytuł:  Re: Głosowanie na Złotą Pszczołę

Cytuj:
Chciałbym poruszyć ten temat nie tylko w nadziei na wsadzenie kija w mrowisko i przy okazji ożywienie nieco towarzystwa, ale

Faktycznie, mała dyskusja nie zaszkodzi, choć wolałbym, aby toczyła się w bardziej merytorycznej materii.
W każdym razie, wezwany do tablicy, muszę jakoś odpowiedzieć.
Po pierwsze, ważne jest moje stwierdzenie, że to tylko moje subiektywne zdanie i nie namawiam nikogo, by postąpił tak jak ja.
Po drugie, nie ma to nic wspólnego z moimi poglądami politycznymi - nie jestem narodowcem czy szowinistą.
Po trzecie wreszce, chodziło mi tylko i wyłącznie o pozytywne skutki płynące z nagrody, która ma być satysfakcją i zachętą dla autora do dalszej pracy. Wydaje mi się, a nawet jestem tego pewien, że taki skutek nie dotyczy autorów ani "zawodowych", ani obcych, a tym bardziej nieżyjących.
Poza tym nasze oceny i przyznane punkty i tak zawsze są wynikiem subiektywnego wrażenia, bo wartości jakiegokolwiek opracowania nie da się zważyć, by ocenić. które jest najlepsze. Chodzi tylko o statystyczną powtarzalność ocen, czyli (co warto mocno podkreślić) im więcej głosujących tym bardziej sprawiedliwa ocena, no i oczywiście większa satysfakcja z honorowego tytułu. Wobec powyższego zachęcam jak największą liczbę czytelników książek napoleońskich do wzięcia udziału w plebiscycie.

Autor:  Santa [ 16 lut 2018, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Głosowanie na Złotą Pszczołę

Uzasadnić wypowiedź na temat takiego, a nie innego wyboru książki też można zrobić merytorycznie, o ile rozmowa będzie się tyczyć jej wartości naukowej, a więc źródeł, na których autor doszedł do wniosków i ich przedstawienia języka, który stosował w pracy, nowatorskości dzieła, czy zebrania w jednym miejscu dotychczas rozproszonych informacji.

Pozwolę sobie też po raz kolejny wyjaśnić, że nie sugeruję nikomu, że nie ma wolnej woli w głosowaniu, po prostu chciałem usłyszeć uzasadnienie deklaracji, którą rzadko kto składa przy okazji naszego konkursu. Gdybym jej nie usłyszał, to też by się nic nie stało, Zenobi może odpisać, może milczeć :).

@Zenobi, pisałem, iż nie interesują mnie Twoje poglądy polityczne, nie za bardzo więc rozumiem, czemu się wystrzegasz pewnych grup, co do których nie zarzucałem Ci przynależności.
Cytuj:
Wydaje mi się, a nawet jestem tego pewien, że taki skutek nie dotyczy autorów ani "zawodowych", ani obcych, a tym bardziej nieżyjących.

Tutaj się akurat mylisz, bo w przypadku autorów zagranicznych wyróżnienie dostaje tłumacz, a poza tym takiemu żyjącemu autorowi można przekazać informację o nagrodzie, co może jest dla niego mniejszą satysfakcją, niż dla mniej znanego dajmy na to historyka-amatora. W przypadku nieżyjącego nagrodę dostaje tłumacz, który zazwyczaj jest zauważany w momencie, kiedy coś zawali ;). Tak więc i w tym wypadku byłoby to miłe docenienie pracy tego człowieka, podobnie jak wydawnictwa, które zdecydowało się na publikację.

Autor:  Murat [ 17 lut 2018, o 15:11 ]
Tytuł:  Re: Głosowanie na Złotą Pszczołę

Myślę, że decyzja Zenobiego jest zrozumiała w sytuacji, gdy nagroda jest tylko jedna (bez podziału na kategorie), a on sam chciał podkreślić jakimi kierował się kryteriami, być może chcąc zachęcić do tego innych, chociaż swoją drogą konstrukcja konkursu jak i uwarunkowania rynku wydawniczego doprowadziły do sytuacji, w której na liście nominowanych dominują pozycje współczesnych polskich autorów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/