Witam po latach.
To ja były Saper LN
Przedmiotem rozmowy jest guzik przewidziany przepisem ubiorczym dla artylerii Księstwa Warszawskiego: "guziki metalkowe żółte, na których wyrabiana bomba z płomieniem LUB 2 armaty na krzyż..." Więc konkretnie jest to wariant z bombą z płomieniem. Nie jest to w artylerii polskiej nowość. Tego typu guziki były uzywane przy mundurach z roku 1794. Były więc "uświęcone" tradycją. Guzik taki jest na oryginalnej kurtce oficera artylerii RP. Podobnie na guzikach RP wzorowane były guziki piechoty z numerami ale bez labrów. Często guziki te są mylone z guzikami z czasów I RP a "wychodzą na pobojowiskach np z 1809 roku razem z typowymi guzikami z labrami. Znajdowane sią dosłownie obok siebie nawet "w jednym dołku"i miejsca ich występowania pokryają się z miejscami pobytu pułku czasach Księstwa a nie I RP. Obecnie w sekcji artylerii pieszej 1792-1806 SAD "Arsenał" spradzamy właśnie takie guziki z gorejącym granatem i szykujemy się do rekonstrukcji umundurowania z ich zastosowaniem.