Post użytkownika viscatorCytuj:
Witaj Stary!
Widzę, że trafiłeś na wydanie drugie z lat 1897-1898.
Jednak po raz pierwszy dziełko to wyszło w 1860 r., oddaje więc stan ducha i umysłowości naszych rodaków z połowy XIX w.
Jego wydźwięk jest generalnie niechętny Ksiestwu, bowiem Skarbek, który urodził się na samym początku XIX stulecia, nalezał do tej warstwy, która najbardziej straciła na polityce gospodarczej tego okresu - średnio zamożnej szlachty. Jednym słowem bilans Ksiestwa, według Skarbka, jest zdecudowanie ujemny.
Pozdrawiam!
Chyba jednak nie jest to do konca prawda. Pozwole sobie zacytowac slowa Skarbka:
"(...) historya kilku lat istnienia Ksiestwa jest rzadkim przykladem w dziejach ludzkosci wzorem powszechnego poswiecenia sie obywatelskiego, z takiem sercem niesionego, iz chyba w stosunkach rodzinnych miedzy cnotliwymi dziecmi a rodzicami na cos podobnego natrafic mozna."