Cytuj:
Przyjacielu , czy mam rozumieć , że przytoczyłeś to "stwierdzenie" dosłownie (cytat) ?
Czy jest to Twoje streszczenie dłuższej wypowiedzi autora ?
Aby nie było niedomówień, poniżej cały fragment dotyczący tego tematu:
"Gdy w 1789 roku we Francji wybuchła tzw. wielka rewolucja, wywołana w imię postępu, walki z monarchią i Kościołem (czytaj chrześcijaństwem) pod szczytnymi hasłami "Wolność, równość, braterstwo" powszechnie wmówiono, że jest to rewolucja w obronie ludu i o jego prawa. W rzeczywistości lud ten miał bardzo niewiele wspólnego z tym wszystkim.
Ogień buntu rozniecili iluminaci (tu następuje przypis opisujący powstanie iluminatów z zaznaczeniem znaczącej roli Żydów w jego powołaniu) poprzez podległe im loże masońskie, intelektualiści i zubożali szlachcice (nieudacznicy) (tutaj przypis źródłowy: Polskie wydanie: Gaxotte P., Wielka rewolucja francuska, Warszawa 1937), którzy nie potrafli w żaden sposób prosperować na wiejskich majątkach, przyjeżdżali masowo do Paryża, licząc na ciepłe posadki przy dworze, a że liczba tych była ograniczona, powiększali oni grono niezadowolonych społecznie. Na prawie sześćsettysięczny Paryż rewolucję "wywołało" 6000 uczestnikców. To naprostszy przykałd, że rewolucji nie robi się masami, ale pieniędzmi. Bez wsparcia finansowego żaden taki ruch nie miałby szans powodzenia.
Tego wsparcia chętnie udzieliła żydowska finansjera, zainteresowana w rozsadzaniu ustroju monarchistycznego i unicestwienia chrześcijaństwa - dwóch filarów stojących jej na drodze do zrealizowania własnych celów - konglomeratu zjednoczonych państw z jednym światowym ponadnarodowym rządem i jedną religią".(podkreślenie ostatniego fragmentu pochodzi ode mnie).