Cytuj:
Śledząc forum historycy.org spotkałem wpis mówiący, że na największym forum poświęconym Napoleonowi, czyli napoleon.org.pl propagowanie literatury napoleońskiej jest prawie żadne i stąd m.in. przyczyna zarzucenia tematyki epoki przez wydawnictwo NapoleonV.
Bardzo bym Cię prosił Sewerze tylko o jedno - abyś czytał czyjeś wypowiedzi ze zrozumieniem i nie dopisywał sobie do nich wniosków, których tam nie ma. Jak już masz się na kogoś powoływać i przenosić informacje to może po prostu cytuj, bo inaczej możesz wprowadzać w błąd.
Ani nic nie pisałem o jakimś zarzuceniu (nie wiem w ogóle skąd to wymyśliłeś), ani tym bardziej, że to niby z powodu braku promowania na forum tematyka się nie sprzedaje.
Ty dokonasz sobie dowolnej interpretacji, napiszesz ją publicznie i potem powstają takie wpisy jak wyżej WPK, który też sobie coś dodał i wyszło bardzo nieprzyjemnie i obraźliwie...
Tematyka mojej wypowiedzi dotyczyła dwóch rzeczy - kolejnej propozycji wydawniczej oraz szerzej problemu, który wyżej przedstawił Deventer:
Cytuj:
deventer napisał(a):
Ja powiedziałbym, że dla mnie mocną stroną jest obieg informacji o nowościach wydawniczych. Czasami trochę zawężony do Napoleon V i Karabeli, ale jednak. Gdyby dałoby się przekształcić to w faktyczną bibliografię książek o epoce - to myślę, że wtedy więcej osób wbijałoby tutaj po to, żeby dowiedzieć się, czy coś się pojawiło nowego.
Na forum historycy.org zwróciłem uwagę, że znajdujący się tutaj temat, który jest poświęcony nowościom ma, gdyby nie liczyć najnowszych wpisów o książce z Karabeli (bodajże siedmiu), zdaje się 17 postów od początku tego roku.
Dla mnie w takim razie wniosek jest jeden: skoro temat na największym forum napoleońskim w Polsce liczy zaledwie 17 postów za 11 miesięcy (a w sumie jakieś 24, czyli 2 na miesiąc, jeden na dwa tygodnie), to albo w Polsce prawie nic o tematyce napoleońskiej nie wychodzi (co wskazywało by dla potencjalnego wydawcy sensowność wchodzenia w nią), albo w wątku prawie nic się o nowościach nie pisze (podawane są tylko niektóre nowości, brak jest o nich jakichś dyskusji).
Ale tu pojawia się pytanie - czemu kiedy będzie konkurs Złota Pszczoła tych tytułów zrobi się nagle kilkadziesiąt? Kiedy one wyszły, skoro na forum nie ma o nich żadnej wiadomości?
Co zainteresowany tematem człowiek ma czytać, skoro z forum nie można się właściwie niczego o wydawanych książkach dowiedzieć?
A jakbyśmy tak chcieli reklamy na tutejszym forum, że aż bym się tego domagał na innych forach, to po prostu sam bym tu regularnie pisał, zamiast się kimś wyręczać. Tak po pierwsze podchodzę do problemu, że jak już miałbym gdzieś poświęcać czas na wpisy, to nie na narzekanie na jednym forum, tylko od razu na napisanie na docelowym. Pisanie jedno i to samo.
Niestety po drugie problem jest też przykładowo taki, jaki wykazał pewien prosty test, który od czasu do czasu robię sobie w sieci.
Tutaj na forum jest temat poświęcony wydawnictwu. Kiedy 10 listopada wrzuciłem do niego, tak samo jak na inne fora, wpis o rabacie, po czym spisałem sobie ilość wejść w momencie umieszczenia tego wpisu. Tak samo zrobiłem na innych forach. Po 24 godzinach sprawdziłem ile przybyło i tutaj było to 30. Potem oczywiście liczba wejść spadła. Do tego zero jakiegokolwiek odzewu.
To pokazuje ile osób śledzi stronę na bieżąco i czy w ogóle ktoś jest zainteresowany tematem wydawnictwa, bo przecież przed wejściem nikt nie wiedział o czym informuję. Czy o nowości, czy o konkursie, czy jeszcze czymś innym.
Czyli można dotrzeć w tydzień do potencjalnie kilkudziesięciu osób, z których tak naprawdę jakaś część i tak ma konta (albo odwiedza) na fejsie oraz innych forach, a nie wiadomo ile z nich będzie sprawą zainteresowanych. Czyli do ilu tak naprawdę się dotrze?
Dlatego na historykach.org pisałem ogólnie, bo NV to nie jest jedyne wydawnictwo, choć zdaje się nawet w tym "strasznym" roku wydało i tak najwięcej tytułów napoleońskich ze wszystkich innych.
Jak widzę napoleoniści oczekują publikacji w swojej tematyce, ale część z trudem dostrzegają, że zainteresowanie nią jest po prostu słabe i wybiórcze. Może to sprawa przejściowa (np. nasycenie rynku) i za jakiś czas samoczynnie się zmieni, a może to zainteresowanie trzeba po prostu bardziej wygenerować.
I podrzucam Wam prosty pomysł, który na pewno wielu zna i gdzieś przeprowadza, ale akurat na forum tego nie za bardzo widać.
Natomiast czy można to w ogóle generować skutecznie właśnie na tym forum nie wiem - prosty test wskazał, że może być to raczej trudne, a co najmniej długotrwałe.
Bardziej proponował bym coś w stylu fb czy lubimyczytać, tam zagląda dużo więcej ludzi.
Przecież wzrost zainteresowania przekłada się i na wzrost publikacji, i to nie tylko w NV.
Oczywiście czy chcecie ożywiać forum, czy nie, to już Wasza sprawa, ja się nie wypowiadam, bo tu jestem gościem. Oba rozwiązania mają plusy i minusy, grunt żebyście Wy sami byli ze swojego forum zadowoleni.