https://napoleon.org.pl/forum/

Czy Waterloo zależało od prusaków ?
https://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=414
Strona 1 z 4

Autor:  Napoleon8898 [ 10 cze 2011, o 00:30 ]
Tytuł:  Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Jak myślicie czy siły pruskie miały wpływ na wynik bitwy pod Waterloo ?

Autor:  Murat [ 15 cze 2011, o 17:40 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Oczywiście, że Prusacy mieli wpływ na wynik Waterloo, lecz na taki, a nie inny wynik bitwy miało także wiele innych czynników - biorąc z brzegu można choćby wspomnieć złą dla wojsk napoleońskich pogodę przed bitwą, która wpłynęła na opóźnienie rozpoczęcia natarcia przez Francuzów i wpłynęła negatywnie na impet szarży francuskich kawalerzystów czy naganne zachowanie Grouchy'ego. Zresztą to ostatnie oraz postawę Neya uważam za przyczyny ważniejsze niż przybycie Prusaków.

Autor:  Krzysztof63 [ 23 cze 2011, o 08:27 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Rzeczywiśćie, przybycie czterdziestu tysięcy ludzi na pole bitwy nie ma większego znaczenia.

Autor:  Duroc [ 23 cze 2011, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Wpływ miało, to oczywiste, choć moim zdaniem nie decydujący... Na klęskę Francuzów złożyło się kilka czynników, pośród nich było także przybycie Prusaków. W tym sensie na postawione w tytule tematu pytanie można odpowiedzieć twierdząco: tak, Waterloo zależało również od Prusaków.

Pozdr

Autor:  Gipsy [ 23 cze 2011, o 13:30 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Cytuj:
Na klęskę Francuzów złożyło się kilka czynników, pośród nich było także przybycie Prusaków.

Na kleske Francuzow bez watpienia zlozylo sie wiele czynnikow tego dnia. Jednak uwazam ze zjawienie sie na polu bitwy drugiej partii wojsk pruskich (okolo godz 20) przesadzilo o zwyciestwie Wellingtona.
Generalny kryzys Anglicy mieli okolo godz 19tej kiedy Francuzi zdobyli ferme La Haye-Sainte, a general Morand zdobyl Plancenoit. Napoleon zeby przewazyc szale zwyciestwa wyslal do walki cala rezerwe gwardii (6.5tys. zol.) Ale akurat wtedy Wellington otrzymal wiadomosc ze korpus pruski gen. Ziethena znajduje sie juz zaledwie 4km od pola bitwy. A wiec Anglicy musza wytrzymac jeszcze okolo godziny do nadejscia posilkow. Piechota angielska utrzymala pozycje i natarcie gwardii francuskiej. A nagly atak Belgow gen. Chasse na lewe skrzydlo gwardii francuskiej spowodowal cofanie sie gwardzistow. Ten odwrot gwardii i nagle pojawienie sie korpusu Ziethena na polu bitwy, wywolalo panike wsrod wojsk francuskich. Wtedy Wellington wydal rozkaz do kontrataku i generalnej szarzy.
I to byl moment przelomowy bitwy ktory przechylil szale zwyciestwa na korzysc wojsk Wellingtona.
pzdr.
Gipsy

Autor:  Napoleon8898 [ 23 cze 2011, o 16:25 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

feldwebel Krzysztof napisał(a):
Rzeczywiśćie, przybycie czterdziestu tysięcy ludzi na pole bitwy nie ma większego znaczenia.


Jest to nie pytanie tylko coś w rodzaju ''jak myślisz''

Autor:  sewer [ 23 cze 2011, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

według Rogackiego gwardię stanowiło 9 batalionów Średnia Gwardii w sile 2900 żołnierzy, co i tak w konsekwencji ataku Prusaków nie miało aż tak wielkiego znaczenia. Znaczenie bardziej ma zdrada kapitana karabinierów, który na pół godziny przed uderzeniem gwardii przeszedł na pozycje 52 pułku piechoty angielskiej uprzedzając o mającym nastąpić ataku.

Autor:  Duroc [ 23 cze 2011, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Cytuj:
Piechota angielska utrzymala pozycje i natarcie gwardii francuskiej. A nagly atak Belgow gen. Chasse na lewe skrzydlo gwardii francuskiej spowodowal cofanie sie gwardzistow.
Jak sam widzisz Gipsy o klęsce zdecydowało załamanie się ataku Średniej Gwardii. Prusacy nie mieli w tym swego udziału. Dla porządku: ludzie Chasse'go to głównie Holendrzy. Pojawienie się Ziethena pogłębiło panikę w szeregach francuskich, lecz nie było jej wyłącznym powodem. Ten jak wiadomo związany był z wieścią o niepowodzeniu Gwardii.
Prusacy natomiast mieli decydujący udział w pościgu, a więc przesądzili o rozmiarach klęski francuskiej.
Pogląd głoszący, iż bez pojawienia się Prusaków, Wellington szczezł by z kretesem uważam za przesadzony, choć muszę przyznać, że bez czynnika pruskiego szanse Napoleona w tym starciu przedstawiałyby się istotnie w o wiele bardziej różowym świetle.

Pozdr

Autor:  Gipsy [ 24 cze 2011, o 13:47 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Cytuj:
Pogląd głoszący, iż bez pojawienia się Prusaków, Wellington szczezł by z kretesem uważam za przesadzony

Oficjalnie do historii jako zwyciezca bitwy pod Waterloo przeszedl Wellington. Niewielu ludzi wie kim byl feldmarszalek pruski Blucher, i jaki byl udzial pruskiego korpusu w zwycieskiej bitwie pod Waterloo.
Jednak jeden z historykow wojskowosci epoki napoleonskiej Peter Hoschroer zadal sobie trud i napisal ksiazke "Waterloo Niemieckie Zwyciestwo" w ktorej probuje udowodnic jak manipuluje sie historia i wygrywa bitwy na salonach dzieki odpowiedniej "reklamie" w mediach.
Nawet Robert Bielecki w EWN pod haslem Blucher, pisze, ".... zgubiwszy scigajacego go marsz.Grouchy'ego, mogl pod Waterloo przyjsc z pomoca Wellingtonowi i przesadzic o ostatecznej klesce cesarza Francuzow."
pzdr.
Gipsy

Autor:  Krzysztof63 [ 24 cze 2011, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Czy Waterloo zależało od prusaków ?

Ciekaw jestem, dlaczego nie zauważa się pierwszego ataku korpusu Bulowa na Plancenoit. W walki na tym odcinku (ponad 4 godziny, od 15.00 do 19.00) zaangażowane były najpierw dwie francuskie dywizje kawalerii, potem VI korpus generała Lobau, wreszcie Młoda Gwardia, razem około 20 tys. ludzi. Razem z korpusem Grouchy'ego, biegającym bez sensu za korpusem Thielemanna, było to ponad 40 tysięcy ludzi. Dysponując tymi siłami, Napoleon bez trudu zgniótłby armię angielską.

Dziwi mnie, że ktokolwiek uważa bitwę za sukces Wellingtona. Ta bitwa to porażka Napoleona, który dopuścił do szeregu poważnych błędów swoich dowódców, co z kolei miał duzy wpływ na ostateczny wynik bitwy. dowodzenie Wellingtona to przykład braku jakiejkolwiek myśli taktycznej, poza trwaniem w miejscu i oczekiwaniem na cud. Gdyby korpus Ziethena spóźnił się godzinę, byłoby już po bitwie.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/