https://napoleon.org.pl/forum/

Szwoleżerowie w Madrycie
https://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=57
Strona 8 z 11

Autor:  desaix [ 17 paź 2012, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

cheroneia napisał(a):
Bazuje sie na dokumentach znalezionych w archiwum miejskim.
cheroneia napisał(a):
esaix napisał(a):
Ten cytat również jest "nieco" przeinaczony (też pochodzi z książki Guzmana),

Jak wyżej.
cheroneia napisał(a):
desaix napisał(a):
Z tego cytatu wynika, że robotnicy stali na jakimś rusztowaniu. Ciekawi mnie po co Polacy ich stamtąd ściągali i wlekli gdzieś na egzekucję, skoro mogli ich zastrzelić na miejscu (przecież z cytatów cheronei wynika, że Polacy cały czas strzelali

W wyzej wymienionym archiwum rowniez znajdziesz odpowiedz na powyzsze pytanie


Ja te wszystkie informacje znalazłem u Guzmana (gdybyś go tak bardzo dobrze znał, to byś nie musiał chodzić po archiwum)
Nie chodzi mi gdzie je znalazłeś tylko o ich treść.

cheroneia napisał(a):
A gdzie szukasz?Chodzi mi o ksiazki dokumenty...

Wpisałem w google polacos...

Autor:  cheroneia [ 17 paź 2012, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

desaix napisał(a):
Ja te wszystkie informacje znalazłem u Guzmana (gdybyś go tak bardzo dobrze znał, to byś nie musiał chodzić po archiwum)

No po prostu masz racje , :lol: :lol: :lol:

Autor:  Castiglione [ 17 paź 2012, o 12:08 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

cheroneia napisał(a):
Jednak zgodzę się ze rola polaków w 2 de maya ograniczała się tylko do pojedynczych potyczek i to pewnie w obronie własnej , gdyż nie było moim celem zrobienia z polaków okrutnych potworów rządnych krwi jedynie zaprzeczeniu ich wyidealizowanej postawie.


Tyle, że temu nikt nie zaprzeczał.
Nie ma sensu znów zaostrzać dyskusji. Ja tam się cieszę, że ktoś się zajął tym tematem i sięgnął do źródeł w madryckim archiwum.
Może dzięki temu temat zostanie w końcu na tyle wyjaśniony, że przekona to nawet Zenobiego ;)

Myślę, że źródła polskie i hiszpańskie warto również skonfrontować z francuskimi.
A oto mała próbka:

Mémoires du maréchal de Grouchy / par le Mis de Grouchy,... / Grouchy, Emmanuel-Henri de (1839-1911), Paris 1873, t. 2

Czytać należy w kolejności od dołu do góry! Jakoś tak mi się zamieściło.

Autor:  cheroneia [ 18 paź 2012, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

I zaś trzeba się uczy francuskiego bo na dien dzisiejszy nie jestem w stanie zrozumieć tekstu.

Autor:  sewer [ 31 paź 2012, o 12:20 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

zatem wróciliśmy do punktu wyjścia:
1. Polacy byli w Madrycie.
2. Nie wiadomo czy użyto (jako zwartej formacji) ich w czasie tłumienia rebelii 2 maja 1808.

Autor:  desaix [ 20 lis 2012, o 22:56 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

Cały czas szukam coś o tych naszych szwoleżerach...Kombinacje słów już chyba wszystkie wpisałem...Strona po stronie... Nic nie znalazłem w na temat ich udziału 2 maja (a dokumentów jest kilka)...
Może ktoś inny coś znajdzie:
http://pares.mcu.es/GuerraIndependencia/catalog/search

Autor:  desaix [ 10 gru 2014, o 00:25 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

Z korespondencji Murata:
Załącznik:
12.jpg

Załącznik:
13.jpg

Załącznik:
14.jpg


Pozdrawiam

Autor:  desaix [ 20 gru 2014, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

Trochę "słabo" na forum, więc spróbuję wznowić dyskusję:

sewer napisał(a):
2. Nie wiadomo czy użyto (jako zwartej formacji) ich w czasie tłumienia rebelii 2 maja 1808.


Myślę, że w świetle powyższego dziennika Rossettiego wszystko jest jasne (i oczywiście wg mnie :) )

Biorąc pod uwagę raport Murata w którym pisze " Tymczasem batalion gwardii , kwaterujący w moim pałacu , pomaszerował wraz ze szwadronem szwoleżerów i dwoma działami w stronę zamku , rozpraszając zebranych tam ludzi strzałami z karabinów".

Proszę zwrócić uwagę na topografię miasta (ulice i place są szczegółowo podane), zamek jednak jest w przeciwnym kierunku niż Puerta del Sol... Rossetti jako adiutant został wysłany pewnie z rozkazami, tak że najlepiej wiedział gdzie, jak i kto szarżował...

Konkluzja jest taka, że w "głównej" szarży nasi szwoleżerowie nie brali udziału...

Autor:  Zenobi [ 20 gru 2014, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

Cytuj:
Konkluzja jest taka, że w "głównej" szarży nasi szwoleżerowie nie brali udziału...


W pełni się z Toba zgadzam, ale wydaje mi się, że nigdy nie twierdziłem jednoznacznie, że chodziło mi o "główną" "szarżę" (też piszę w cudzysłowie, bo taka szarza w mieście nie była szażą w sensie dosłownym, a tylko potocznym"). Zawsze miałem tylko wątpliwości co do twierdzeń, że szwoleżerowie jak pod korcem siedzieli gdzieś w koszarach i nie "splamili" sie (znów cudzysłów!) hiszpańska krwia i sami nie ponieśli żadnych strat. Jak widać z przytoczonego cytatu "rozpraszali zebrany tłum", a gdzie drwa rąbia tam drzazgi lecą.

Autor:  cheroneia [ 1 sty 2016, o 22:43 ]
Tytuł:  Re: Szwoleżerowie w Madrycie

Szkoda, że nie znam francuskiego.
Domyślam się, że chodzi o szarże Mameluków i Polaków na Puerta de Sol. Jeśli tak, to nie rozumiem dlaczego Polakom nie po drodze?
Wprost przeciwnie wydaje mi się, że obrali prostą drogę na Puerta de Sol gdzie miały swój punkt docelowy wszystkie jednostki francuskie.

Strona 8 z 11 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/