Oczywiście. Tak zaczyna się "Trzy po trzy".

Twoje pytanie.

Dzięki

Z czego robiono tzw, ładunki ślepe, służące do zaznajomienia rekrutów z obsługa broni?

W 2009 r. w czasopiśmie "Wiedza i życie" ukazały się te wspomnienia opracowane przez A. Nieuważnego. Nie miałem w ręku tego wydawnictwa, więc nie wiem, czy jest to całość, czy jakieś fragmenty. A zatem coś po polsku jest

_________________
e-mail: Duroc@poczta.fm
"Oddal się Najjaśniejszy Panie, to Cię zbyt udręcza!"
Geraud Christophe Duroc, książę Friulu, wielki marszałek pałacu
Ostatnie słowa...

Dokładnie tak, chodzi o fragmenty zamieszczone w tym czasopiśmie. Dokładnie rzecz ujmując cz. 1 ukazała się numerze 6/2009, zaś cz. 2 - 1/2010. Gdyby ktoś chciał je nabyć można je kupić na e-kiosku.

_________________
Pole bitwy jest miejscem gdzie króluje chaos. Zwycięża ten kto potrafi ujarzmić ten chaos, zarówno jego własny jak i przeciwnika.
- Napoleon

Ładunki ślepe robiono z trocin, bądź też z otrąb (tak przynajmniej twierdzi Samuel Bogumił Linde)

tak jest
źr. Maciejewski, Broń...

Dzięki...

W bitwie pod Waterloo w szeregach armii francuskiej na stanowisku szefa sztabu dywizji był pewnien oficer mający za sobą dość barwną karierą wojskową (choć trudno byłoby powiedzieć, że kariery innych, zajmujących podobne stanowiska, oficerów były "nudne"). Ten wychowanek szkoły w Brienne miał za sobą jednak służbę w armii angielskiej oraz tureckiej, w której był głównym inspektorem inżynierii oraz hiszpańskiej.
Do armii francuskiej, w kórej otrzymał stopień pułkownika, powrócił dopiero po wycofaniu się wojsk francuskich z Półwyspu Iberyjskiego w 1813 roku.
O kogo chodzi?

A to nie chodziło o ładunki ćwiczebne? Ładunki ślepe to chyba coś innego...

jak by na to nie patrzyć ślepe_ ćwiczebne, trudno sobie wyobrazić, że w czasie bitwy wydawano ładunki ślep, ćwiczebne) chyba tylko w książkach szpiegowskich

Maciejewski pisze: "Ładunki dzielono na ostre, to znaczy z pociskiem, ślepe bez pocisku oraz ćwiczebne. Te ostatnie robiono z trocin, bądź też z otrąb. Służyły wyłącznie do nauczania rekrutów właściwego posługiwania się nimi..."
Czyli je rozróżnia.