https://napoleon.org.pl/forum/

Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej
https://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=1473
Strona 1 z 3

Autor:  Zenobi [ 24 wrz 2017, o 18:56 ]
Tytuł:  Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

40 lat temu napisałem pracę maturalną pt. "Polska poezja i pieśń żołnierska z lat 1797 - 1814 - jej dzieje i oblicza", dzisiaj chciałbym się podzielić z Wami tym zbiorem, a jednocześnie zaprosić do wspólnego skomentowania i oceny zaprezentowanych utworów z naszej pięknej epoki. Mam również nadzieję, że uczestnicy Forum wzbogacą ten zbiór o nowe utwory.

Na początek proponuję prawdziwy rarytas ze zbioru rękopisów Biblioteki Narodowej w Warszawie, czyli żołnierską piosenkę o bitwie pod Pułtuskiem. Prosiłbym, by osoby specjalizujące się w historii kampanii 1806/1807 spróbowali określić, jakie zdarzenia opisał anonimowy autor oraz kim mógł być, to znaczy po której stronie walczył, bo momentami wydaje się, jakby walczył po stronie rosyjskiej. Czy jest to możliwe? Czy moje wrażenie jest błędne? Ponadto proszę o pomoc w odczytaniu ostatniej zwrotki, bo to co odczytałem wydaje się nie mieć sensu (1 i 2 wers).

Mam nadzieję na liczny odzew i satysfakcję z uczestnictwa w dyskusji. :D

Pod Pułtuskiem, pod Miasteczkiem,
Tam Moskale stojali.
W województwie mazowieckim
O Francuzach dumali.

Francuz żwawy i odważny
Bije, pędzi Moskali.
I rznie się przez przebój krwawy,
Do Pułtuska się wali.
Strach okrutny, Pułtusk smutny,
Drży wszystek, w strachu ginie.

Wyszli Moskali na pole,
We trzy glity stanęli.
Smutnej będąc wszyscy miny,
Z harmat strzelać poczęli.

Kilka razy wystrzelili,
Noc zrobiła kres wojny.
Francuzi zdrożeni byli,
Czekali dnia spokojnie.

W dzień Szczepana, zaraz z rana,
Już konnica francuska,
Do boju uszykowana,
Nacierała do Pułtuska.

Kamiński zakrzyknął: Wiara,
Nic o życie nie dbajmy,
A przynajmniej bijmy szczerze,
Francuzom się nie dajmy.

Bieżmy wszyscy, tyko szczerze,
A pozna paryżanin,
Co są rosyjskie żołnierze,
Co umie Rosyjanin.

Bierzcie broń, wyjmujcie kordy,
Niech będzie śmiały każdy,
Denisow swe ruszył ordy,
Na francuskie podjazdy.

Kozacy lecą jak wściekli,
W rękach im gwiżdżą piki.
Aby Francuzi uciekli,
Straszne wydają krzyki.

Francuz jak przyskoczył żwawo,
Kozaki nazad w nogi.
Hurmem na most, na popławę,
Zaczął się bój srogi.

Zawsze raz wraz, bez przestanku,
Grały puszki, tak grały,
Od poranku do wieczora,
Kule jak grad padały.

Rus zuchwały, impet cały,
Wywarł na lewe skrzydło,
Aż potoki krwi ryczały,
Francuz pada jak bydło.

Wtem Francuz od szubienicy,
Zaleciał skrzydłem prawym,
Ośm szwadronów konnicy,
Spiesznym krokiem i żwawym.

I trzy roty grenadierów,
Moskalom zaszły w oczy,
Kamiński pułk muszkieterów
Z armaty w oczy toczy.

Francuzi w atak glitami,
Na wywóz przystąpili,
Jak dał Moskal kartaczami,
Trupem ziemię okryli.

Francuz widzi, że nie wskóra,
Krzyknął: W tył, na zad, dzieci,
A Kamiński krzyknął ura,
Moskwa na oślep leci.

Lecz zgraja niewstrzymana
Wszystka się błotem kryje
I krzyczy, rusza wygrana.
Niech nasz car jeszcze żyje.

Francuz przed nami ucieka,
Krew jego pole barwi.
Francuz zaskoczył z daleka,
Zaszedł skrzydłem od Narwi.

Na zad wywóz, choć hołota
A tu wywóz zastąpi.
Wtem francuska rżnie piechota,
Moskal się w krwi kąpie.

Już noc bliska i mrok rychły.
Francuskie (działa) pochrypiały
I moskiewskie też ucichły.
Bo cały dzień ryczały.

Wtem piechota poszła w glity,
A konnica w szwadrony,
Plac krwią zalany, trupem skryty,
Ogień ręczny (w) plutony.

Już żołnierz zapamiętały
Pod zachód wieczór cichy.
Trzy godziny czas niemały,
Szły na pałasze sztychy.

Prawe skrzydło w pień wycięli,
Na lewe nacierali.
Moskale wtenczas uciekli,
W tył się zrejterowali.

Na górze się zgromadzili,
Pod Lubacha stodołą,
W karabatalion się zbili,
Bronili się w około.

Francuzi jak las w około,
Wszystkich atakowali,
Moskal krzyczy, pardon woła,
Lecz pardonu nie dali.

Kamiński plejzerowany,
Krew uszła z rany średniej,
Umarł od wszystkich opłakany,
Kartacz mu urwał nogę.

Pod Mayorozowem koluchot.
Ich Wosynskim złapany,
Postradawszy wielu ludzi,
Koniec wojny przegrany.

Autor:  Zenobi [ 25 wrz 2017, o 12:48 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Dla porządku podaję adres bibliograficzny:

Piosenki żołnierskie z okresu kampanii napoleońskiej (Teksty), Biblioteka Narodowa w Warszawie, Rps. BN I.8908

Autor:  Zenobi [ 25 wrz 2017, o 22:50 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Jak na razie echo! :evil: Nie wiem, czy w ogóle mój temat kogoś zainteresował? Póki co, posyłam nowy tekst z tego samego zbioru. Liczę na jakąś dyskusję :)

Śpiew nocny obozowy

Bębny huczą, noc nastaje,
Niechaj wszelki tumult ustaje,
Niech obóz będzie spokojny,
Tak chce prawo wojny.

Trąby mruczą: czujcie, czujcie,
Bramy warty opatrujcie,
Niech obóz będzie spokojny,
Tak chce, tak chce prawo wojny.

Autor:  Zenobi [ 26 wrz 2017, o 23:53 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

"Sobie śpiewam, a Muzom..."

Może to Was rozrusza:

Piosenka żartobliwa hułanów o piechocie

Był sobie w piechurach
Żołnierz przygłupek.
Łeb ci miał dobicę,
Gębę... ta-ra-ta-ra-ta-ra-ta-ra-ra
ram-tam-tam-ta-ra-ta.

Wabił się bestya
Imieniem Grzela.
I puścił przed frontem
Wielkirgo... ram-ta-ra-tam-ra-tam
ram-tam-tam-ta-ra-ta.

Woła go kapitan
Zły i sierdzisty.
I pyta – Hej, Grzela,
Coś taki... ram-ta-ra-tam-ra-tam
ram-tam-tam-ta-ra-ta.

Jakże pan kapitan
To mogą twierdzić,
Że to ja przed frontem
Tak mogę... oj- ta-ra-tam-ra-tam
ram-tam-tam-ta-ra-ta.

Usłyszał to rotmistrz,
Wyskoczy z kupy.
Równaj się w szeregi
Na przegląd... oj- ta-ra-tam-ra-tam
ram-tam-tam-ta-ra-ta.

Nadleci na koniu
Hułan wesoły
I krzyknie – w piechocie
Wszystko pier... ram-ta-ra-tam-ra-tam
ram-tam-tam-ta-ra-ta.


Wincenty Harusiewicz, Piosenki żołnierza polskiego z czasów Napoleona, Warszawa brw., s. 5

Mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć, czy pierwszą piosenkę możemy traktować jako swoistą relację z pola bitwy, tzn., czy przedstawione w niej zdarzenia mają potwierdzenie historyczne? :)

Autor:  apacz [ 27 wrz 2017, o 08:23 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Coś mi się zdaje, że w rekonstrukcji takie rzeczy się zdarzają :lol:

Autor:  Muiron [ 29 maja 2018, o 11:57 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Temat niezmiernie interesujący. Jako, że bywam na różnego rodzaju rekonstrukcjach a raczej inscenizacjach nawiązujących do okresu napoleońskiego wiem, że bardzo brakuje w czasie biwakowania przy ognisku piosenek, takich zwyczajnych, trochę wesołych, trochę frywolnych a czasem smutnych. Śpiewa się "Pieśń ochotników Napoleona" i to w skróconej wersji i to jest wszystko.
Wielka szkoda, że to tekstów które przytaczasz nie ma melodii, gdyby była można by je przywrócić do życia :)

Autor:  Zenobi [ 29 maja 2018, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Niestety, teksty, którymi dysponuję, nie mają nut ani informacji, na jaką melodię śpiewać, ale mam nadzieję, że ten brak zostanie choć po części usunięty dzięki informacjom zainteresowanych tematem.

Autor:  Zenobi [ 29 maja 2018, o 23:05 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Teraz coś specjalnie dla naszych kolegów z 4 pp. Trochę złośliwe, więc sami chyba tego nie śpiewali.

Czwartaki

Dobrze mówiła babula,
Na wojence chłopcy giną,
Nie kochaj że szwoleżera,
Płakać gdy nie chcesz dziewczyno.

Nie kochaj, nie bądź kochana,
A strzeż że cię Panie Boże,
Od krasnego z barw hułana,
Bo oszuka cię nieboże.

Nie daj serca puszkarzowi,
Ten w harmacie ma kochankę,
Na nią chucha, na nią dmucha,
I pucuje, jako szklankę.

Gdy już kochać masz, niebogo,
Bożej woli dola taka,
To już kochaj piechotary,
A nade wszystko – czwartaka!

Ten, chociaż go i uronisz,
Na piechotę go dogonisz,
Nie ma lancy ni wyciora,
Zlęknie się twego jęzora.

Naurągaj mu siarczyście,
Nic nie rzeknie, stuli uszy,
Jeno w garści miej kopyście,
A znów będzie kochał z duszy.

Kochał będzie po dawnemu,
I takiemu nic nie wadzi,
Jak o zmroku, gdzie z hułanem
Piechotara dziewczę zdradzi.

Autor:  Muiron [ 30 maja 2018, o 12:53 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Świetna piosenka!
Udało mi się nawet do niej ułożyć melodię i to jak sądzę nawet dość pasującą.
Może uda się ją ożywić :-)

Autor:  Zenobi [ 30 maja 2018, o 15:41 ]
Tytuł:  Re: Kolekcja piosenek żołnierskich z epoki napoleońskiej

Cytuj:
Może uda się ją ożywić

Powiem krótko: Super!

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/