https://napoleon.org.pl/forum/ |
|
Stopnie oficerskie https://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=254 |
Strona 1 z 7 |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:48 ] |
Tytuł: | Stopnie oficerskie |
Temat założony przez użytkownika Castiglione 18.02.2004 Może jest tu jakiś fachowiec od stopni oficerskich w epoce empire'u? Mile widziane szarże różnych armii A pytanie stąd, że ostatnio spotykam przeróżne określenia i w żaden sposób nie mogę się w tym połapać. Na przykład kim był i czym się zajmował niejaki kapitan-adjunkt w sztabie Wielkiej Armii? |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:48 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Duroc Odnoszę wrażenie, że była to jakaś funkcja (nie stopień) związana z sądownictwem lub administracją. |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika talleyrand Witam! Jesteś pewein Castiglione, że chodzi o kpt. adjunkta, a nie adjutanta?! Skoro już jesteśmy w temacie, polscy i zachodni autorzy[ amerykanie] maja pewien rodzaj schizofrenni w przypadku przekładania stopnia "chefe de bataillon" W języku polskim, mjr, ppłk - inni sugeruja stopień funkcyjny[jak np. squadron lider w RAF-ie, w czasie II wojny]. Najsmiesznej wychodzi to w przypadku biografii i artykułów dotyczących Napoleona. Pod Tulonem jest "chefe de bataillon", no więc tłumacze załamują ręce, a badacze pisza jak ich najdzie ochota. Jak zwykle mam na to własne zdanie- pytanie czy słuszne? Otóż, po lektórze wielu pamietników zauwazyłem że współczesnie zwracali sie po prostu"szefie", a korespondencja na ogół kierowana była do "szefa batalionu", czy "sz. szwadronu", a nie do mjr czy ppłk. Propoponuję nie tłumaczyć tego zwrotu, a w hierarchii wojskowej łączyć go z obecnym ppłk. [ w jeździe moznaby używać staropolskiego(o niemieckiej prowenienci) stopniem "rotmistrz" do którego powrócono w pułkach kawalerii IIRP] |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:50 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Gipsy Adiunkt - najwyzszy stopien pomocniczego pracownika naukowego (wyzszy od starszego asystenta), posiadajacego juz tytul doktora: tytul sluzbowy w niektorych zawodach (jak bibliotekarstwo). "Slownik wyrazow obcych i zwrotow obcojezycznych" - Wladyslaw Kopalinski |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:50 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Duroc Talleyrandzie, nie ma tutaj żadnej kontrowersji, a rozterki owych tłumaczy i autorów wynikają po prostu z ich niewiedzy. Szef batalionu (szwadronu) to normalny stopień wojskowy, uplasowany między kapitanem a majorem. W ogóle nie powinien więc być tłumaczony, ani jako major (który jest po nim) ani już tym bardziej jako podpułkownik (którego to stopnia w hierarchii napoleońskiej nie było, był natomiast w rosyjskiej i stamtąd przywędrował do Armii Królestwa Polskiego w 1815 r.). Stopień szefa batalionu pochodził z czasów ochotników gwardii narodowej (1791-1793) gdzie właśnie bataliony były podstawową jednostką organizacyjną. Gwardziści sami wybierali swoich oficerów i stąd wziął się "szef". Z grubsza hierarchia stopni wojskowych w armii francuskiej wyglądała tak (z góry do dołu): szeregowy brygadier sierżant (marechal-de-logis) starszy sierżant (marechal-de-logis-chef) podporucznik porucznik kapitan szef batalionu (szwadronu) major pułkownik adiutant-komendant (dawny szef brygady) generał brygady generał dywizji Oprócz tego istniały stopnie, czy raczej funkcje sztabowe np. adjutant-major, kapitan-kwatermistrz, kapitan-adjutant-major, porucznik-adjutant-major, ów nieszczęsny kapitan-adjunkt, adjutant-podoficer i in. Pozdr |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:51 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Castiglione Cytuj: ów nieszczęsny kapitan-adjunkt... Czyli Duroc istniała rzeczywiście taka funkcja, czy Jan Pachoński (bo to od niego zaczerpnięte) tak sobie ją tylko określił |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:52 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Duroc Gdzieś się z nią już spotkałem, ale nie u Jana Lubicza... Czy mógłbyś podać dokładne namiary na miejsce, gdzie Pachoński o tym wspomina... |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:52 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Castiglione Nie wiem na ile to istotne Pachoński pisze o tym w PSB w biogramie Ignacego Bolesty |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:54 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Kamp Określenie „adjunkt” występuje też w kilku miejscach u Gombarzewskiego. I tak w składzie sztabu gen. Dąbrowskiego z dnia 20.12.1806 (str. 3) wymienia adjunktów sztabu podpułkowników: Godebski, Cedrowski, Lettów. W składzie składu sztabu generalnego ( str.41) zamieszcza wśród oficerów: : adjunkt szef batalionu, adjunkt kapitan, adjunkt porucznik, adjunkt podporucznik. „Funkcję” tę znalazłem też na str.183 ( sztab pułku artylerii pieszej). Jestem więc zdania, że funkcja ta, jeśli można w ogóle mówić o funkcji, może lepiej o stanowisku była określeniem dla czegoś w rodzaju praktykantów, ewentualnie asystentów ( raczej to pierwsze) lub oficerów nadliczbowych bez przydziału, " zaparkowanych" czasowo przy poszczególnych pułkach lub sztabach. Moim zdaniem trudno jednak nazwać legionistę Godebskiego praktykantem, więc może jednak są to oficerowie nadliczbowi? Pozdrowienia |
Autor: | Louis Nicolas [ 29 lip 2010, o 15:55 ] |
Tytuł: | Re: Stopnie oficerskie |
Post użytkownika Duroc Witam Panowie Przeprowadziłem małe poszukiwania i wreszcie ustaliłem kim byli ci adjunkci. Interpretacja Kampa jest niestety błędna, choć nie pozbawiona cząstki prawdy... Cytuj: Nie wiem na ile to istotne Chciałem w ten sposób Castiglione ustalić wszelkie okoliczności w jakich ta funkcja była przez Bolestę sprawowana. Otóż został on zaliczony w tym "stopniu" w skład Kwatery Głównej Wielkiej Armii w 1805 r., ściągnięty z zakładu w Chalons-sur-Marne. W pracy Pachońskiego Korpus oficerski Legionów Polskich 1796-1807 znalazłem etat Legii Włoskiej Dąbrowskiego z lat 1800-01. Było tam pięciu adjunktów, umieszczonych w hierarchii zaraz za adiutantem komendantem i przed kwatermistrzem. Pozostało tylko ustalić czym się oni zajmowali. Poszukałem znaczenia samego słowa "adiunkt" w słowniku łacińsko-polskim. Otóż jest to "urzędnik, pomocnik kancelaryjny". Postanowiłem odwołać się jeszcze do dobrej przedwojennej literatury - Encyklopedii wojskowej pod red. Laskowskiego, t. I. No i znalazłem rozwiązanie zagadki: na stronie 12 znajduje się hasło "adjunkt sztabu". Wg encyklopedii była to funkcja sprawowana przez oficerów zajmujących się w sztabach pracą kancelaryjną, czyli po prostu pisaniem i opracowywaniem rozkazów i wszelkich innych dokumentów wychodzących ze sztabów. Czyli tonęli w papierkach... Ponieważ odkomenderowywano do tych czynności oficerów w różnych rangach, stąd mamy podporucznika-adjunkta, porucznika-adjunkta, kapitana-adjunkta i szefa batalionu (szwadronu)-adjunkta. Pozdr |
Strona 1 z 7 | Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |