W dziale Biblioteka Barwy i Broni pojawiło się kilka nowych planszy:

Piechota XW na podstawie ikonografii źródłowej cz. 2
Służba zdrowia XW
Huzarzy Księstwa Warszawskiego 1809-1813

Zapraszamy do dyskusji!

Piękne, przejrzyste , artystyczne.
Nie myślicie o wydaniu ich drukiem?
Gratuluję Staszek

Miło usłyszeć dobre słowo.
Wielkie dzięki.
Ze swej strony prosił bym jedynie wszystkich zainteresowanych, o uważne śledzenie zmian, a to z racji, że prócz nowych materiałów, co jakiś czas pojawiają się również i poprawki. W wypadku tej odsłony są to na nowo zinterpretowane mundury lekarzy, chirurgów i aptekarzy. W poprzedniej wersji, sugerując się akwarelą Zielińskiego pominąłem lekarzy, chirurgów i aptekarzy pierwszej klasy, mylnie utożsamiając ich z lekarzem, chirurgiem i aptekarzem naczelnym.

Pozdrawiam serdecznie,
Z.

I znów mamy kilka nowych planszy. Zapraszamy do obejrzenia

Ułani Księstwa Warszawskiego 1807-1814

No pięknie

_________________
Trzeba być uprzejmym i dowcipnym wieczorem na balu, a nazajutrz rano umieć polec w bitwie
Stendhal

Dzięki za dobre słowa.
Dla porządku: nowe plansze to furażerka i lejbik ułana 2. pułku, oficer 6. pułku i dwie kurtki, oraz proporczyk również 6. pułku.
Pozdrawiam,
Z.

W dziale Biblioteka Barwy i Broni pojawiło się kilka nowych planszy:


Piechota XW na podstawie ikonografii źródłowej cz. 1
Piechota XW na podstawie ikonografii źródłowej cz. 2

...wróciłam jeszcze raz do medyków.
Naprawdę wspaniałe - szczególnie ten "...naukowy brzuszek..." Begonzoniego (On był w 1810 roku naczelnym lekarzem) jest bardzo sympatyczny.
A co tam czyta chirurg - myślę, że Fijałowskiego "Podstawy chirurgii..."
Pozdrowienia.

No i oczywiście dla porządku: nowe plansze to trójki i gorejący granat przypisywane 3. pułkowi piechoty, spodnie i kamasze według przepisu pułkownika Bardina, które nosili żołnierze 4. pułku, czwórki wykopane w Rosji przypisywane temuż pułkowi, mundury oficerskie i oficer jak wyżej, grenadier 13. pułku i francuska szabla oficerów kompanii grenadierskich.

I jeszcze słowo odnośnie oficera 4. pułku. Jeżeli pan Gembarzewski w miarę wiernie przekazał to co zobaczył na miniaturze, której od 1921 roku nikt już nie widział, a kokarda na czapce przedstawionego tam porucznika rzeczywiście była trójkolorowa, to mogło by to świadczyć, że Hiszpanii pułk ten jako jedyny z dywizji Księstwa Warszawskiego, mógł używać polskich czapek. Sprawa ta co jakiś czas wypływa i to raz tu, a raz na forum rekonstruktorów barwy tego pułku. Jest to co prawda jedynie poszlaka, ale moim zdaniem odrobinę nawet mocniejsza, od relacji angielskiego oficera którego nazwiska akurat zapomniałem.

Brawo zuzu!

_________________
Trzeba być uprzejmym i dowcipnym wieczorem na balu, a nazajutrz rano umieć polec w bitwie
Stendhal