Kolejne rysunki J. Domange.

Dwie rzeczy mi się w tej ilustracji Domange'a przedstawiającej polskiego oficera nie zgadzają
1) Biało-czerwona kokarda (powinna być raczej francuska)
2) Kamasze - wydaje mi się, że dla oficera bardziej odpowiednie byłyby raczej wysokie buty (ewentualnie przy mundurze wielkim rajtuzy)
pzdr - apacz

_________________
Trzeba być uprzejmym i dowcipnym wieczorem na balu, a nazajutrz rano umieć polec w bitwie
Stendhal

A mi się wydaje że pan Domange miał tu na myśli bardzo wąskie ( może trochę za bardzo) rajtuzy, które zgodnie z przepisem noszone były "na buty" i zapinane,na siedem pętelek. Podobnie jak te poniżej, używane przez naszych lekkokonnych. Wyraźnie widać tam coś jakby klin, który w efekcie powoduje, że dolna część nogawki przykrywa więcej buta . Podobnie zresztą jak robi to kamasz.
I jeszcze jedno. Według przepisu z 1807, oficerowie legii II wszystkie dodatki powinni mieć srebrne.

Właśnie oglądałem planszez mundurami 1806/07 i mam dwa pytania. W płaszczu narysowanym wg Białkowskiego mamy żółte obwódki na epoletach, czy to nie nadinterpretacja jeśli pisze on o "dragonach" ? Ja rozumiałbym przez to , że żólłty jest jedynie poprzeczny pasek pod ktorym przechodzi epolet. Druga sprawa to chlebak. Skąd ten kształt ? Widziałbym tu raczej pruski chlebak ze skórzanym paskiem. To tyle mojego czepiania, ogólnie gratuluję i czekam na dalsze prace.
Pozdrawiam serdecznie
Sebastian

Według opisu Białkowskiego, płaszcz posiadał żółty kołnierz i takież dragony. Czy wyglądało to tak jak piszesz tego niestety nie wiem. Co do chlebaków, to szyte były one z powodu braku patrontaszy i wydaje mi się , że mogły wyglądać naprawdę przeróżnie. Do pruskich chlebaków, o których piszesz niestety nie udało mi się dotrzeć.
Dziękuje i pozdrawiam.

http://picasaweb.google.pl/feldfebel.kr ... aIChlebak#
Proszę bardzo

"Dragon"-proste wytlumaczenie-to inaczej "dragoner""Aschel dragoner"-czyli pagon Każdy kto troche zna pruski mundur od razu rozpozna to nazewnictwo-pozdrawiam! Chlebak jak najbardziej wzoru pruskiego-dlaczego?Krawcyw Wielkopolsce takie własnie dotychczas szyli,a zapewne i w magazynach tego sporo się znalazło.

Widzę że sprawa chlebaka wciąż powraca i chyba nie pozostaje mi nic innego jak coś w tej kwestii przedsięwziąć
A co do dragonów, to określenie to funkcjonowało również w języku polskim, choćby w polskich wersjach przepisów mundurowych C.K. monarchii. Prawdę powiedziawszy, to dopiero teraz wczytałem się w uwagę Sebastiana, a właściwie zwizualizowałem ją sobie, za pomocą kartki i ołówka. Może zabrzmi to trochę śmiesznie, ale kiepsko u mnie z wyobraźnią. Żeby sobie coś wyobrazić, zwykle muszę to narysować.
Pozdrawiam serdecznie,
Z.

Ponieważ przeniosłem część albumów do nowej galerii, podaję aktualny adres:
http://picasaweb.google.com/altkreytzen/ChlebakPruski#

Kilka zdań wyjaśnienia: z pruskimi chlebakami jest dość niejasna sprawa. Nie udało mi się jak do tej pory znaleźć wiarygodnej informacji o wymiarach i konstrukcji chlebaka sprzed 1806 r. Wiadomo, że był z szarego płótna, z bielonym paskiem. Pasek powinien być skórzany, lecz w 1806 r. wiele oddziałów z braku pieniędzy otrzymało chlebaki z pasami parcianymi. Chlebaki zamawiano nie centralnie, a każdy regiment sobie.

W rekonstrukcji napoleońskiej najczęściej przywołuje się zachowany chlebak z 1813 r., z któregoś z księstwe niemieckich. Ma on wymiary ok. 30 cm szerokosci i 35 cm wysokości, oraz krótką klapę zapinana na dwa guziki. Chlebak, który sobie uszyłem, wzorowany jest na chlebakach, które zostały wskazane jako prawidłowe dla oddziałów z 1806 r., takie chlebaki dostały grupy rekonstrukcyjne w Srebrnej Górze i Kłodzku. Ich "wartość dowodowa" jest żadna, jednak robimy najczęściej takie właśnie chlebaki z braku innych wskazówek.

O ile wątpliwości do konstrukcji chclebaka raczej być nie może (jedyna wątpliwośc to: 1 czy 2 guziki), to w rozmiarowaniu należy posługiwać się daleko idacą ekstrapolacją miar pruskich, wówczas obowiązujących. W Prusach nie obowiązywał system metryczny, a system miar berlińskich, opartych na sześćdziesiętnym podziale i miarach naturalnych. Cal berliński liczył 26 mm, stopa 31 cm. Logiczne byłoby, gdyby założyć, że pasek miał szerokość jednego cala, a nie 1,15 setnych cala, podobnie wymiary worka: najprawdopodobniej stopa x stopa, czyli 12 x 12 cali, czyli kwadrat o boku 31 cm. Możliwe jest także założenie, że były to wymiary własnie takie, jak na moim rysunku, czyli 12 cali (31,4 cm) szerokości i 10 cali (26 cm) wysokości. Skądinąd wiadomo, że żołnierz pruski otrzymywał w marszu trzydniowy zapas chleba (6 funtów pruskich, czyli 2,7 kg), więc chlebak był raczej większy niż mniejszy, a to zbliża nas do rozwiązania z 1813 r.

Najbardziej logiczne jest założenie, że wymiary chlebaka ewoluowały w kierunku jego zwiększania, aż do wielkości znanej z późnej epoki napoleońskiej.

Cześć wszystkim forumowiczom.

Mam pytanie o mundur POLSKI z epoki NAPOLEONA ale chodzi o LEGIĘ CUDZOZIEMSKĄ czyli od pierwszej wzmianki o niej (1792) do śmierci wodza (1821)

Chodzi mi o mundur zwykłego żołnierza.

Jestem rekonstruktorem w 4 pułku xięstwa warszawskiego.

Będę wdzięczny