https://napoleon.org.pl/forum/

Dociekania na temat polskich wojaków
https://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=155
Strona 2 z 4

Autor:  Castiglione [ 10 lip 2011, o 13:49 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Dzięki. Ta kronika to kopalnia wiedzy :)

Cytuj:
Zmarły urodził się 1792 r.

Nieźle brzmi ;) :lol:

Cytuj:
Za Księstwa Warszawskiego przeszedł do gwardyi konnych strzelców...


Czy ktoś może się domyśla, co może oznaczać taki zapis?

Autor:  desaix [ 10 lip 2011, o 13:55 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

To są cytaty z tych książek, doszedłem do wniosku że lepiej przepisać całość.
"Za Księstwa Warszawskiego przeszedł do gwardyi konnych strzelców" - to jest ewidentna pomyłka w tym biogramie,powinno być raczej za Królestwa Polskiego
Brzmi faktycznie nieźle 8-)

Autor:  Kamp [ 11 lip 2011, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Przeglądając „Dictionnaire des colonels de Napoleon“ autorstwa D.&B. Quintin i mając w pamięci dzieła autorstwa Stanisława Kirkora natknąłem się na ciekawą, moim zdaniem, informację. I wydaje mi się, że ten znakomity autor popełnił w jednej ze swoich książek dość spory błąd. A może w moich przypuszczeniach jest jednak błąd?
Ale po kolei. W książce “Pod sztandarami Napoleona” w rozdziale pt. Bellini Skowrońska poświęconym kochance Napoleona na Elbie podaje, że dama ta była żoną polskiego podporucznika Tomasza Skowrońskiego...
Cytat: „Pons de l’Hérault w swych wspomnieniach z Elby wymienia polskiego szefa szwadronu Bellinę i pisze, że był najmłodszy z tytułu starszeństwa wśród polskich oficerów. To mogło odnosić się tylko do podporucznika Skowrońskiego. Błąd pamiętnikarza polegał na tym, że wśród Polaków nie było szefa szwadronu i żaden z nich nie nazywał się Bellini. Natomiast żona podporucznika Skowrońskiego znana była jako Bellini i to przezwisko pamiętnikarz przyjął jako nazwisko jej męża.”
W dalszej części rozdziału Kirkor przytacza fragment wspomnień generała Gourgaud opisujący dni po abdykacji Napoleona w 1815 roku...
„Przed moim wyjazdem (z Malmaison) niejaki Stupiński molestował mnie o to, bym wziął do swego powozu jego żonę; odmówiłem, bo, choć była bardzo ładna, nie uważałem tego za właściwe w sytuacji, w jakiej się znajdowaliśmy....”
Fragment ten skomentowany został przez Kirkora następująco:
"...Nie było polskiego oficera o nazwisku Stupiński. Gen. Gourgaud przekręcił je, powinno ono brzmieć Skowroński. Marchand opisał powyższy wypadek z innej perspektywy:
„Tejże nocy (30 czerwca) przybyli do Rambouillet płk Bellini i jego żona; oboje byli na Elbie; zamierzali towarzyszyć cesarzowi do Stanów Zjednoczonych; pani Bellini była ubrana po męsku...”


Otóż moim skromnym zdaniem autor "Legii Nadwiślańskiej" myli się. Wg wspomnianego na wstępie dzieła małżeństwa Quintin był w armii napoleońskiej Polak o nazwisku Bellina-Skupiewski. Zgadzają się również stopnie podane przez cytowanych powyżej pamiętnikarzy.
Oto skrócony biogram tegoż oficera zawarta we wspomnianym "Słowniku...":
Antoni Bellina-Skupniewski urodził się w 1778 roku w Galicji, w 1797 roku wstąpił do Legionów Polskich we Włoszech otrzymując 27.10. tegoż roku stopień sierżanta. 31 maja został sierżantem-majorem Legii Polsko-Włoskiej. 24 kwietnia 1802 roku awansowany do stopnia podporucznika. Brał udział w walkach w Kalabrii w 1806 roku, gdzie został ranny pod Crotone (30.07.1806) oraz w Polsce (ranny 24 grudnia 1806). W latach 1809-1811 walczył w Hiszpanii jako oficer-adiunkt (adiutant) w sztabie IX.korpusu. W czasie kampanii 1812 roku w Rosji mianowany porucznikiem 2.pułku Legii Nadwiślańskiej i przydzielony do sztabu głównego Wielkiej Armii. Uczestnik kampanii 1813 roku, ranny podczas szarży kawalerii 22 maja (przypuszczalnie w bitwie pod Reichenbach). 7 lipca mianowany kapitanem-adiunktem w sztabie XII.korpusu Wielkiej Armii, następnie przeniesiony w stopniu szefa szwadronu do sztabu VIII.korpusu, ranny 19 października 1813 roku. Szef szwadronu 7.pułku szwoleżerów-lansjerów (czyli byłego pułku Ułanów Nadwiślańskich) w kampanii 1814 roku. Towarzyszył cesarzowi na Elbie, po powrocie awansowany 15 maja 1815 roku do stopnia pułkownika, uczestnik kampanii w Belgii w sztabie Armii Północy.
W związku ze wspomnianą w powyższym biogramie służbą w Legii Nadwiślańskiej jego biogram zamieszczony jest również w książce Kirkora „Legia Nadwiślańska”. Oba biogramy odbiegają w pewnych szczegółach od siebie, zakładam jednak, że chodzi tutaj o jedną i tą samą osobę.

Skupieński (Skupiewski, Skupniewski) Antoni Tomasz, ur. w 1774 w Galicji, wstąpił 5.11.1799 do L. Nadd. jako adj.podof., opuścił służbę w 1801. W 1807 wstąpił do 1. p. piech. Ks. Warsz. jako ppor., skier. do L.N., przybył do zakł. w Sedanie przed 1.11.1808, do L.N. w Hiszpanii 25.2.1809, służył jako ppor. à la suite, opinię miał złą, skier. do zakł. w Sedanie 8.3.1811. Odszedł z Sedanu w sierpniu 1812 z 4. p. L.N., prowadząc oddział uzupełnień dla 3. p. w Rosji. Mian. por., przenies. do sztabu 7.7.1813.

Resztę informacji dotyczących życia Belliny-Skupiewskiego zaczerpnąłem z internetowej Biblioteki Genealogii Polskiej.
Pierwszą żoną Belliny-Skupiewskego była Magdalena Alcayne (Alcaine) i to ona była, jak przypuszczam, opisywaną przez Kirkora „Belliną”.
Po upadku Napoleona małżeństwo Bellina-Skupiewski starało się ponoć o zezwolenie na wyjazd z cesarzem na Sw.Helenę, a gdy jej nie otrzymało, wyjechali do Stanów Zjednoczonych. W grudniu 1815 roku płk.Skupiewski wyjechał do Południowej Ameryki, gdzie podczas wojny o niepodległość Chile otrzymał stopień generała. Uczestniczył również w wojnie w Brazylii. Po przybyciu do Peru ożenił sią ponownie z Maria Antonia Villa Ceguago. Zmarł przypuszczalnie w 1840 roku w Peru.

Autor:  Castiglione [ 22 lip 2011, o 01:09 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Czy komuś mówi coś nazwisko Adam Nagórkiewicz (1776-1853) b. oficer, b. wojsk polskich?

I jeszcze jeden człowiek-zagadka:
Kazimierz Kuszell (1787-1814) – urodził się w Toporowie jako najstarszy syn Józefa i Teresy z Ossolińskich. Wg Gembarzewskiego por. 5 p.uł., uwolniony w 1810 r. Z kolei Władysław Wężyk (Kronika rodzinna) wspomina, że z kampanii 1812 r. powrócił „zniszczony na zdrowiu, melancholiczny, łatwo się irytujący, ale zazwyczaj dobry ze wszystkimi” …tyle, że z armii austriackiej. (Czyżby korpus Schwarzenberga ???) Słyszał kto, żeby z armii Księstwa nasi wojacy trafiali pod skrzydła austriackie?

Kolejne postacie, o których szukam szerszych informacji:

mjr Józef Colonna Walewski (1785-1857). Kawaler Legii Honorowej, brał udział w wielu kampaniach napoleońskich (w tym pod: Grochowem, Smoleńskiem Dreznem i Lipskiem).

Józef Buczyński (a może Baczyński???) (1788-1847) oficer Księstwa Warszawskiego i burmistrz Wiślicy.

=============================

Ciekawe co by było gdybym zadał swoje pytania w Quizie ??? :lol: :lol: :lol:

Autor:  Baldauf [ 22 lip 2011, o 18:09 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

...a cóż wiemy o tym człowieku. Grobowiec jest na Powązkach i jeszcze "...jako tako..." się zachował.

Autor:  grenadier [ 22 lip 2011, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Castiglione napisał(a):
Ciekawe co by było gdybym zadał swoje pytania w Quizie ??? :lol: :lol: :lol:

(...)W przypadku braku właściwej odpowiedzi osoba zadająca sama udziela odpowiedzi(...).

Autor:  grenadier [ 28 sty 2012, o 20:45 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Co do pytania desaixa /Quiz 27/28.01.12/.

Kirkor:Polacy w niewoli angielskiej w latach 1803-1814.podaje,że Ignacy Ciechawski vel Sewaski wzięty do niewoli został 19.VII.1808r.pod Benavente,a więc w szarży pod Somosierrą uczestniczyć nie mógł.Jeżeli już to bił się pod Medina de Rio Seco/14.VII/.Nie jest także wymieniony jako odznaczony L.H w Łoza.Legia Honorowa w Polsce 1803-1923.Kirkor ponadto stwierdza,że biogram Ciechawskiego opiera się na jego niesprawdzonych i upiększonych opowieściach.

Autor:  desaix [ 29 sty 2012, o 12:25 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Ja to oczywiście widziałem i byłem lekko zdziwiony...Kirkor pisze,że wg niego Ignacy Sewaski i Ignacy Ciechawski to jedna i ta sama osoba. Dalej pisze, że nie wymienia go Rembowski w swojej pracy.Sprawdziłem i Ignacy Ciechawski jest na liście. Kirkor powołuje się na Polski Słownik Biograficzny. W tym biogramie wg którego zadałem pytanie pisze " Ciechawski... urodził się, wg zapisanego stanu służby pułku gwardyi Napoleona I ułanów polskich w Łętowni, dawnem województwie Krakowskiem, z Jana i Barbary Lisieckich,Ciechawskich", wynika z tego, że piszący widział dokumenty Ciechawskiego, tak więc chyba większość faktów jest prawdziwa,zresztą sam autor stwierdza (odnosząc się do jego niewoli na pontonach) - "Tutaj poczyna się szereg legendowych męczeństw, które Ciechawski wytrzymał".
Co do Łozy i jego legii honorowej, to niestety jest to mocno niepełny wykaz. A na koniec taka dygresja,że Kirkor jednak nie widział wszystkiego ;) .
http://www.culture.gouv.fr/LH/LH041/FRDAFAN83_OL0539016v002_L.jpg

A i jeszcze pod Miranda nie tylko Ciechawski był wzięty do niewoli, także coś tam się musiało dziać :)

Autor:  grenadier [ 29 sty 2012, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Jeżeli Kirkor się myli,to Ciechawski,patrząc na date pojmania,musiał stać się jeńcem podczas pościgu Napoleona za Moorem do Astorgi lub powrotu z niej do Valladolid.Szwoleżerowie stoczyli wtedy kilka potyczek z Anglikami i gerylasami.Pisze o jednej Załuski,i wspomina o takowych Brandys.

Autor:  Castiglione [ 1 mar 2012, o 13:15 ]
Tytuł:  Re: Dociekania na temat polskich wojaków

Dostałem via e-mail taką prośbę.
Cytuj:
Poszukuję wszelkich wiadomości o Cyprianie Pintowskim. C.Pintowski był kapitanem XI pułku piechoty, za obronę Gdańska został odznaczony k. Legii Honorowej (był dwukrotnie ranny).
Pozdrowienia Piotr Pintowski


Może ktoś będzie mógł pomóc.
Załączam również stan służby delikwenta. Ze względów technicznych plik jest mało czytelny, ale jeśli ktoś chce się zapoznać mogę przesłać znacznie wyraźniejszego pdf-a.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/