Ja pierwszą dziesiątkę ułożył bym tak(przepraszam ,że nazwiska mogą być niepoprawne lecz pisze to na telefonie a autokorekta nie lubi francuskich nazwisk):
1.Davout(rzecz oczywista i święta)
2.Lannes("
Pokażę wam ,że też byłem Grenadierem!")
3. Suchet
4. Massena(przez walki we Włoszech po prostu na to zasługuje)
5. Książę Poniatowski(można tylko pomarzyć co by zrobił na miejscu Hieronima...)
6.Murat(mi osobiście wystarczy Eylau oraz Drezno...)
7.Soult(Tutaj mam mieszane uczucia)
8.Ney
9.Macdonald(kierowałem się Wagram

)
10: Bessiers(podobnie

)