Przesyłam zdjęcie rankingu Marszałków Cesarstwa(z kanału na yt EPIC HISTORY TV)...czy zgadzacie się znim?

_________________
''Niektórzy ludzie żyją i umierają pośród swych drzew oliwnych ,niektórzy zmieniają świat nawet pokonani."

Czy dobrze rozumiem, że na czele stawki są najniżej oceniani marszałkowie?

_________________
"Historia jest wersją przeszłych wypadków, na które ludzie zdecydowali się zgodzić."
"Tak oto rodzą się bajki zwane umownie historią."

Tak
Niestety nie mogłem wysłać dokładniejszego zdjęcia(jest za duże) gdzie dokładnie widać numerację...

_________________
''Niektórzy ludzie żyją i umierają pośród swych drzew oliwnych ,niektórzy zmieniają świat nawet pokonani."

Według mnie Soult jest o dwa miejsca za wysoko.

_________________
"Historia jest wersją przeszłych wypadków, na które ludzie zdecydowali się zgodzić."
"Tak oto rodzą się bajki zwane umownie historią."

Umieszczenie Soulta na 4 miejscu jest związane jak sądze z tym ,że kanał który to opublikował jest angielski...jak wiadomo Wellington kilku krotnie pokonał Soulta więc umieszczenie go na pozycji czwartej może mieć na celu zaniżenie jakości armii francuskiej oraz przypomnienie o Wellingtonie...

_________________
''Niektórzy ludzie żyją i umierają pośród swych drzew oliwnych ,niektórzy zmieniają świat nawet pokonani."

Tutaj masz Janie link do screena w lepszej jakości: https://drive.google.com/file/d/1GkuMfbZM9mDyEWXPqkmC8WOd-qNcTFpp/view?usp=sharing

Generalnie ja sam jestem przeciwnikiem tego typu zestawień, bo trudno porównywać dowódców wywodzących się z różnych rodzajów broni, dowodzących na różnych teatrach działań, różnymi typami armii itp. Ale jeśli już miałbym na coś wskazywać to moim zdaniem zdecydowanie za nisko jest ks. Poniatowski, Suchet też mógłby być trochę wyżej, podobnie jak Murat. Nie oglądałem filmu, więc nie wiem jaką metodologię przyjęli twórcy, ale jakakolwiek próba pozycjonowania Berthiera wydaje mi się dziwna (bo w okresie cesarstwa podajże poza epizodem w 1809 nie dowodził w polu), podobnie jak marszałków honorowych.

_________________
Pole bitwy jest miejscem gdzie króluje chaos. Zwycięża ten kto potrafi ujarzmić ten chaos, zarówno jego własny jak i przeciwnika.
- Napoleon

Mnie szczerze zdziwiło to ,że Ney jest przed Masseną...ale ponownie odzywa się to ,że jest to pochodzenia angielskiego więc dla nich zapewne najważniejsza była Portugalia...

_________________
''Niektórzy ludzie żyją i umierają pośród swych drzew oliwnych ,niektórzy zmieniają świat nawet pokonani."

Temu akurat trudno się dziwić, bo marszałkiem był tylko jeden dzień

_________________
"Historia jest wersją przeszłych wypadków, na które ludzie zdecydowali się zgodzić."
"Tak oto rodzą się bajki zwane umownie historią."

Muracie tutaj odbija się kwestia tego ,że jest to film( a zasadniczo seria) który został opublikowany na YouTube...jak powiedział mi raz rekonstruktor na Twierdzy w Srebrnej Górze: "Ludzie się nie znają" osoby które to oglądają nie mają większej wiedzy rzadko wiedzą nawet podstawy, do tego autor tego rankingu zajmował się na początku IWŚ oraz historią Rosji(Angole cierpią chyba na taką chorobę ,że kochają Rosjan) do tego ponownie odbija się jego pochodzenie( jedynym wyjątkiem jest tutaj chyba Robert's oraz Siborne)...a jeżeli chodzi o Poniatowskiego to mnie to wcale nie dziwi obejrzałem lwią część jego filmów o epoce i po prostu można by pomyśleć ,że Polacy niemal nie wzięli w niej udziału...

_________________
''Niektórzy ludzie żyją i umierają pośród swych drzew oliwnych ,niektórzy zmieniają świat nawet pokonani."

W pełni zgadzam się z uwagami Murata. Taki ranking nie ma sensu, bowiem nie są określone kryteria oceny, a dodatkowo różne czynniki są ze sobą pomieszane. Jak porównywać Berthiera z Davoutem, Lannesa z Perignonem czy Grouchy'm?

Wg mnie istnieje tylko jedna możliwość, to znaczy spojrzenie na całość kariery każdego z uwidocznionych i ocenienie oraz porównanie ich z tego punktu widzenia.
Moje subiektywne i na szybko poczynione uwagi do tego "rankingu" są następujące (w kolejności od góry i od lewej do prawej):

Perignon - ok.
Brune - moim zdaniem za nisko. Przeprowadzał samodzielne operacje i to z powodzeniem, choć nie był zbyt "eksploatowany" za Cesarstwa z powodów politycznych.
Serurier - ok.
Kellermann - za nisko. Analogicznie jak Brune. Kellermann miał piękną karierę, ale za Cesarstwa był już po prostu stary.
Grouchy ok.
Moncey- ok.
Poniatowski - zdecydowanie za nisko. Jako jedyny z polskich dowódców w pełni rozumiał napoleońską sztukę wojenną. Być może podobnie było z gen. Dąbrowskim, ale bohater "Pieśni Legionów" nie miał tyle rozmachu i zmysłu strategicznego, co ks. Józef.
Jourdan - moim zdaniem za wysoko. Miał sukcesy w latach 1793-1794, ale przeważnie "pod opieką" Carnota lub Saint-Justa.
Bernadotte - ok.
Augereau - ok.
Lefebvre - za wysoko. Moim zdaniem casus podobny do Jourdana.
Mortier - ok.
Marmont - za nisko. Potrafił prowadzić samodzielne operacje, choć czasami nie miał w nich szczęścia.
Saint-Cyr - ok.
Oudinot - ok.
Victor - za wysoko. Jako samodzielny dowódca dowiódł, że nie potrafi dowodzić skutecznie związkiem większym, niż dywizja.
Murat - za nisko. Był dobrym i zdolnym dowódcą, potrafił prowadzić samodzielne operacje, choć narwany charakter czasami wypaczał ich rezultaty.
Bessieres - za wysoko. Moim zdaniem powinien być kilka miejsc niżej. Potrafił dowodzić, ale w gruncie rzeczy trzymał się głównie bliskiego otoczenia Cesarza. Wg mnie jego pozycja u boku Napoleona była nieco na wyrost.
Macdonald - ok.
Massena -ok.
Suchet - ok., choć moim zdaniem w tym zestawieniu powinien być przed Neyem i Soultem.
Ney - za wysoko. Miał swoje piękne momenty, ale miał też chwile, w których tragicznie zawodził, nawet pod okiem Cesarza. Moim zdaniem dobrze dowodził korpusem, ale nie powinno mu się powierzać samodzielnych zadań. Kilka chwalebnych epizodów uczyniło z niego legendę, przysłaniając niedostatki.
Soult - za wysoko. Sprawa analogiczna z Neyem, choć ks. Dalmacji miał więcej "słabych" momentów, niż ks. Moskwy.
Berthier - bardzo trudno umiejscowić go w tym rankingu. Bardzo zdolny sztabowiec, ale samodzielnie dowodził tylko z 1798 i w 1809, krótko. W 1800 jako dowódca Armii Rezerwowej był już pod opieką I konsula. Charakter jego pracy czynił z niego świetnego wykonawcę, ale tylko wykonawcę.
Lannes - ok.
Davout - ok.

_________________
e-mail: Duroc@poczta.fm
"Oddal się Najjaśniejszy Panie, to Cię zbyt udręcza!"
Geraud Christophe Duroc, książę Friulu, wielki marszałek pałacu
Ostatnie słowa...