scout napisał(a):
Jednocześnie chcę Was prosić o wyjaśnienie informacji dalszej a zamieszczonej w tym samym poście, a mianowicie "z 1 Pułku Huzarów". W Księstwie pułki huzarów oznaczone były numerami 10 i 13, a numerem 1 Pułk Strzelców Konnych. Czy należy opisywać "w pułku Huzarów Sułkowskiego"? ...??? Jak to nazwać?
1 pułk huzarów polskich (
1er Régiment de Hussards Polonais) nie był pułkiem Księstwa Warszawskiego. Pozostawał na żołdzie Francji, choć formowany był z Polaków. Patent na jego tworzenie uzyskał Jan Nepomucen Sułkowski 12 marca 1807 r. w Ostródzie, po osobistym spotkaniu z Napoleonem. Zaczątkiem tego pułku był oddział powstańczy Sułkowskiego, który zaczął się tworzyć jeszcze w 1806 r. na ziemiach dawnego księstwa siewierskiego. Ale sam pułk formował się przede wszystkim w Warszawie (tam właśnie do pułku zaciągnął się znany z późniejszych wspomnień ułan nadwiślański Wojciechowski); w Siewierzu i okolicach na początku kwietnia znajdowało się ok. 260 ludzi, których znaczna część została rozproszona przez Prusaków por. Witkowskiego. Niedługo potem Sułkowski został aresztowany przez mjr. Pruszaka, oficera, któremu jeszcze w 1806 r. Dąbrowski wystawił patent na formowanie oddziału ochotniczego. Po tym aresztowaniu obowiązki związane z formowaniem pułku huzarów przejął właśnie Pruszak, a następnie Kalinowski, dotychczasowy szef szwadronu w sztabie Murata (patent z 28 czerwca 1807 r., obowiązki objął 10 października). Pułk miał być formowany według etatu francuskiego pułku jazdy lekkiej, zapewne już etatu z 10 marca 1807 r. (1.043 ludzi: 19 w sztabie; 4 dwukompanijne szwadrony; 128 ludzi w kompanii). Dane dotyczące faktycznej liczebności są bardzo rozbieżne - od 250 do 800 ludzi. Wiarygodne wydają mi się dane z 1 czerwca 1807 r. (42 oficerów oraz 348 podoficerów i huzarów) oraz ostateczna liczebność pułku (529 ludzi w ostatnim kwartale roku, być może w październiku), która skłoniła Napoleona do jego rozwiązania. Pułk wysłano do Westfalii by zasilić huzarami ułanów Legii Polsko-Włoskiej. 7 oficerów i ok. 300 żołnierzy przeszło du pułku ułanów (nominacje z datą 10 stycznia 1808 r.); 153 huzarów z kilkoma oficerami (m.in. mjr. Czaplińskim, mjr. Dąbrowskim, kpt. Maksymilianem Niezabitowskim i ppor. Moszyńskim) włączono do gwardii westfalskiej, ale jeszcze pod koniec 1807 r. przynajmniej znaczna część tych żołnierzy (w tym Wojciechowski) wraz z czterema oficerami także trafiła do pułku ułanów; 6 oficerów huzarskich weszło do pułków piechoty Legii Polsko-Włoskiej, a pozostali wrócili do kraju.