Jako że miałem okazję zagrać w tą grę, podzielę się swoimi wrażeniami.
Gra ciekawa, graliśmy w 8 osób (teoretycznie gra do 6 osób) i bez problemu dało radę. Tury szły szybko, nikt się nie nudził. Plus za elastyczność co do ilości graczy. W ogóle myślę, że ta gra właśnie nadaje się na zabawę w większą ilość osób, najlepiej zainteresowanych epoką. Nie wiem, czy przy dwóch czy trzech byłoby tak fajnie (nie mówiąc już o graniu solo). My się dobrze bawiliśmy. Gra ma klimat i nie tylko chodzi o ważne wydarzenia historyczne, czy bardzo ładnie wykonane karty. Po prostu stwarzają one fajny scenariusz gry. Tak się układało, że jeden z Kolegów ciągle zajmował się plądrowaniem jakichś piwniczek z winem, drugi słabował na zdrowiu i poświęcał się pracy w sztabie, ja z kolei wciąż wyzywałem na pojedynki nieuczciwych kupców...
Jeśli chodzi o wady, to pewnie wielu będzie przeszkadzał mały stopień decyzyjności w grze. Właściwie to decydujemy o tym, w której armii chcemy służyć (ważne, które uczestniczą w większej ilości ważnych wydarzeń/bitew) i w czasie pojedynków o kolejności zagrywanych kart wypad/zasłona/odpowiedź. No, teoretycznie podczas bitew najczęściej od nas zależy, czy np. chcemy bronić orła, czy uciekamy... ale kto by nie bronił

Poza tym po prostu wykonuje się polecenia z kart i rzuca kostkami.
Jeśli komuś to bardzo nie przeszkadza, a do tego potrafi wczuć się w klimat epoki, to myślę, że będzie z tej gry zadowolony. Zwłaszcza, jeśli może w nią pograć w większym gronie.
Pozdrawiam
Konrad