Gdyby się zastanowić... to w skali Europy i Świata Polacy nie wnieśli do przebiegu Epoki aż tak wiele, jak byśmy chcieli (nazwanie dwóch wojen "polskimi", legiony, san domingo, Somosierra, a także V i VIII korpus WA to w moim odczuciu niedużo). Co innego jeśli by spojrzeć na naszą własną historię, ale czy jest sens krzyczeć, że "Polska mistrzem Polski"?

Gra, jak wiadomo, serwuje pewne polskie akcenty. Ich ilość jest wystarczająca - odpowiada w sam raz skali miniaturyzacji jakiej poddano ówczesny świat. Fakt, że Poniatowskiego można rekrutować po wyzwoleniu regionu warszawskiego jest już i tak miłym ukłonem w kierunku wierności realiom historycznym
