https://napoleon.org.pl/forum/ |
|
Moja recenzja książki Napoleon i Wellington. Długi pojedynek https://napoleon.org.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=1239 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Zapisane w Kronikach [ 12 sty 2014, o 15:38 ] |
Tytuł: | Moja recenzja książki Napoleon i Wellington. Długi pojedynek |
Witam. Jakiś czas temu napisałem recenzję książki, pana Andrew Robertsa: "Napoleon i Wellington.Długi pojedynek". Portal od ponad roku już nie funkcjonuje, ale recenzję można nadal przeczytać. Ciekawi mnie co wy sądzicie o tej pozycji. Zapraszam do dyskusji. http://www.militis.pl/recenzje-i-multim ... wellington |
Autor: | sewer [ 19 sie 2014, o 10:09 ] |
Tytuł: | Re: Moja recenzja książki Napoleon i Wellington. Długi pojed |
Witam, jestem przed lekturą książki, czyli recenzja powinna mi pomóc w sięgnięciu po tę pozycję. Jednak mam pewne watpliwości co do doboru źródeł ( czytając recenzję odniosłem wrażenie, ze jest to pisane na zamówienie wydawnictwa, które chce sprzedać daną popzycję książkową), choć jest to pozycja anglosaska to rzeczywiście bibliografia jest bardzo obszerna, ale w głównej mierze opoarta w większości na literaturze angielskiej, co budzi moje zastrzeżenia do bezsstronności książki. Zresztą nie wiem czy zestawianie tych dwóch postaci na jednej płaszczyźnie jest zasadne. Tak czy owak przeczytam książkę, choc tak jak pisałem czuję pewien niesmak do zestawiania obok siebie tych dwóch postaci. Moze wynika to z tego, że czuje się rozczarowany lekturą anglojęzyczną Paula Stratherna "Napoleon w Egipcie", która nie wniosła nic istotnego do wiedzy o tej kampanii. |
Autor: | Prince Poniatowski [ 19 sie 2014, o 23:40 ] |
Tytuł: | Re: Moja recenzja książki Napoleon i Wellington. Długi pojed |
Jakieś dwa tygodnie temu przeczytałem książkę i zdecydowanie NIE POLECAM, jej obiektywizm kończy się niestety według mnie na wstępie. Od samego początku pan Roberts mozolnie stara się udowodnić jak nikczemny był Napoleon ("ten zły") i jaki świetny i pełen zasad Wellington ("ten dobry"). Mimo wielu pozytywnych recenzji (angielskich) książka dalej utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że pisarze brytyjscy są niestety w dalszym ciągu bardzo stronniczy. Pozdrawiam sewerze |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |