Teraz jest 28 mar 2024, o 17:45

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 sie 2012, o 11:52 
Offline
Chevalier
Chevalier

Dołączył(a): 14 lut 2010, o 13:40
Posty: 3567
witam, mam taką nietypową prośbę, aby ( szczególnie w nowych wydaniach książek) zwrócić uwagę na podawane jednostki miary czy odległości. Z jednej strony, gdy podane są mile często brak im przymiotnika jakie? czy francuskie, czy pruskie czy jeszcze inne. Jeżeli jest wstawiony przymiotnik to pół biedy jakoś sobie czytelnik poradzi,ale jeżeli nie ma w ogóle tylko jest np. 18 mil to niestety brak możliwości zweryfikowania jaka to odległość. Proponuję, aby w publikacjach albo były podane jakie to mile lub podane źródło przeliczeniowe. to oczywiście tylko propozycja, ale myślę, że pozwalająca czytelnikowi łatwiej wyobrazić sobie jaka to odległość lub ciężar jest podawany przez autora. Może lepiej opracować jakąś tabelę przeliczeniową, która będzie pomocna dla forumowiczów i nie tylko?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 wrz 2012, o 21:11 
Offline
Colonel
Colonel

Dołączył(a): 22 lis 2010, o 22:21
Posty: 383
Pomysł bardzo słuszny. Niestety muszę stwierdzić, że czasem ciężko stwierdzić jakie mile (bo one sprawiają najwięcej problemów) miał na myśli autor. Przy redagowaniu książek współczesnych - anglojęzycznych staram się od razu przekładać na system metryczny. Przy okazji starszych (z epoki) miar i wag, podawałem najczęściej przy pierwszym wystąpieniu danej jednostki przelicznik na system metryczny w przypisie. Ale może faktycznie najlepiej byłoby wydać coś takiego, jak ukazywało się w XIX wieku, a więc tabele porównujące poszczególne jednostki i czytać książki z nimi pod ręką. Coś w ten deseń, jak jest na końcu Nauki praktycznej Kanoniera Paszkowskiego, wydanej przez Darka.

Jednak co ciekawe nawet przy przeliczaniu z systemu angielskiego na metryczny można się pogubić. Dopiero przy okazji pracy nad Nafzigerem i jego "Cesarskimi bagnetami" zorientowałem się, skąd Amerykańscy autorzy wytrzasnęli u Francuzów 6,5 calowe haubice, o których pisał również Arnold w Kampanii frydlandzkiej. Prawdopodobnie chodzi o przeliczenie od razu cali francuskich na angielskie i stąd haubica systemu Gribeauvala, mająca kaliber 6,16 cala przeliczono na 6,5 (niektórzy podają 6,54).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lip 2013, o 09:43 
Offline
Chevalier
Chevalier

Dołączył(a): 14 lut 2010, o 13:40
Posty: 3567
wiem, że moja prośba o dostosowanie ówczesnych odległości do współczesnego czytelnika jest trudna, ale bez niej trudno sobie wyobrazić jaka trasę przebyła piechota w ciągu dnia na danym terenie, tak samo jest z kosztem budowy twierdzy np. jeżeli twierdza kosztowała 100 000 tys. talarów to jak to była skala dla przeciętnego obywatela, czyli ile wobec tego np. kosztowało utrzymanie rodziny chłopskiej? Brak takich odnośników powoduje niedocenienie wysiłków wtedy podjętych.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL