Baldauf napisał(a):
A co do Warszawy - to wstyd (a moja mina
taka).
A co do Częstochowy - to również wstyd.
Cmentarz św. Rocha którego początki sięgają XVII stulecia, został tak pięknie ogołocony przez władze "kościelne" iż najstarsze nagrobki [jest ich dwa, może trzy] sięgają lat 50-tych XIX stulecia.
Reszta nie istnieje... zostały zniszczone by na ich miejscu mogły powstać nowiutkie "granitowe" pomniki.
Wiemy z różnych przekazów, że na tym cmentarzu znajdowały się groby żołnierzy z wojny 1809, 1812, 1813 roku.
Kolejną ciekawostką, wprawdzie już nie "napoleońską" jest fakt, iż w kościele cmentarnym; św. Rocha był ojcem chrzestnym pewnego pacholęcia, naówczas pułkownik Szef Sztabu 14. Dywizji Kawalerii [której kwatera mieściła się w Częstochowie], Paweł Karłowicz Rennenkampf, późniejszy dowódca 1 Armii w bitwie pod Tannenbergiem z 1914 roku.
Pozdr.