Temat założony przez użytkownika Louis Nicloas 2.04.2008 Postanowiłem stworzyć taką naszą forumową bazę austriackich regimentów piechoty liniowej. Znajdziemy tutaj, więc garść danych o pułku, jak również ich mundury oraz (w części z nich) portrety właścicieli. Informacje te można znaleźć w Intrernecie i w literaturze przedmiotu, ale śmiem twierdzić, że skupione w jednym miejscu, no i w języku polskim staną się bardziej przystępne dla szukającego. Kilka uwag wstępnych. Pułki austriackie oprócz numeracji zyskiwały nazwy poprzez swoich formalnych dowódców, którzy w rzeczywistości z pułkami mieli niewiele do czynienia. Nazywano ich właścicielami pułków (
Inhaber). Otrzymanie pułku swojego imienia było prestiżowym wyróżnieniem, dlatego wśród honorowych pułkowników znajdziemy większość austriackich arcyksiążąt, cara Rosji, króla Niderlandów, wielkiego księcia Badenii, liczną grupę książąt, hrabiów i baronów Rzeszy Niemieckiej. Spośród 64 pułków piechoty jedynie 4 posiadały nazwy odmiennej proweniencji: 4 (
Hoch und Deutschmeister), 5 (
Garnisonsregiment Nr. 1), 6 (
Garnisonsregiment Nr. 2) i 64 (
Tyroler Feld-Jäger-Regiment). Niektórzy właściciele wyznaczali na swoje miejsce zastępców, do nich należało też znalezienie odpowiedniej osoby sprawującej pieczę bezpośrednio nad pułkiem. Należy również zaznaczyć, że w armii austriackiej pułki piechoty liniowej dzieliły się na:
niemieckie i
węgierskie. Podstawową różnicą pomiędzy tymi dwoma typami stanowiły noszone przez Węgrów błękitne bryczesy z żółtym szamerunkiem wpuszczane w żołnierskie trzewiki. "Niemcy" przyodziewali nieodmiennie białe - krótkie bryczesy do wysokich kamaszy i czarnych getrów lub długie spodnie płócienne (czasem na polu bitwy). Uważny obserwator dostrzeże inną różnicę - wykończenie mankietów. Otóż na każdy mankiet munduru "niemieckiego" przypadało po dwa guziki, natomiast na "węgierski" tylko jeden, ozdobiony frędzlem. Doprecyzujmy, że na sposób niemiecki mundurowano piechurów wywodzących się terytorialnie z Cesarstwa, a więc Austriaków, Chorwatów (z Dalmacji), Czechów, Czarnogórców, Niemców, Polaków, Ukraińców (i Rusinów), Walończyków, Włochów. W kapoty "węgierskie" ubierano oddziały z Węgier, Siedmiogrodu, Słowenii, Chorwacji oraz Serbii, a więc z obszarów przynależących dawniej do monarchii św. Stefana. Podczas epoki napoleońskiej istniało 15 węgierskich i 49 niemieckich pułków. Jedynym odstępstwem w piechocie liniowej od powyższego rozróżnienia stanowił 64. pułk, w całości sformowany z Tyrolczyków. Niniejszy przypadek omówię dokładniej przy okazji opisu tego regimentu. Na nasze potrzeby nazwijmy ten typ umundurowania, który tu spotkamy jako
tyrolski. Co do koloru wyłogów miałem kilka problemów, wynikających z ubogiego słownictwa języka polskiego dotyczącego kolorów. Z tego powodu póki co (liczę na pomoc rekonstruktorów i mundurologów) niektóre z kolorów pozostawię pisane po francusku bądź niemiecku.
Grafiki przedstawiające mundury szeregowych poszczególnych pułków pochodzą ze strony
Histofig i są dziełami pana Frédérica Pouvesle