Nasza księgarnia

Bawarczycy to nie tylko Bayern

Posted in Turystyka historyczna

Wiem, wiem, dla większości z nas Bawaria to głównie monachijskie piwa i monachijski Bayern. Jednak przed dwustu laty Bawarczycy byli naszymi sojusznikami u boku Napoleona i dzielnie bronili w 1813 roku Torunia przed Rosjanami. I o tych Bawarczykach będzie w tym tekście.

Od razu się przyznam – od początku lat 70-tych ubiegłego wieku kibicuję Bayernowi Monachium...

Tak, tak młodzieży – ten klub istniał przed Robertem Lewandowskim. To był zespół Beckenbauera, Maiera, Breitnera i genialnego Gerda Müllera. Trzykrotny z rzędu zdobywca Pucharu Europy. Wtedy polubiłem Bawarczyków. Choć, gdybym żył ponad dwieście lat temu i służył u boku Napoleona (a gdzieżby indziej?!), polubiłbym Bawarczyków dużo wcześniej. Byli sojusznikiem cesarza od 1805 roku, wzięli aktywny udział w kampanii 1806-1807 roku, w wojnie 1809 roku wystawili jeden z większych liczebnie korpusów, w 1812 roku stanowili VI Korpus Wielkiej Armii a ich straty w kampanii wyniosły ponad 28 tys. ludzi. Po odwrocie spod Moskwy, przetrzebionym oddziałom bawarskim powierzono m.in. obsadzenie twierdzy w Toruniu.

Pomnik Bawarczyków w Toruniu.

Na mocy pokoju w Tylży oraz uzupełniającej go konwencji elbląskiej z 10.11.1807 r. Toruń i Ziemia Chełmińska bez Grudziądza włączone zostały do Księstwa Warszawskiego. W 1809 r. po zajęciu Warszawy przez Austriaków rząd Księstwa Warszawskiego przeniósł się na trzy tygodnie właśnie do Torunia, który stał się na stolicą młodego państwa.

W 1813 roku  załogę Torunia stanowiła bawarska brygada gen. von Zollern: trzy bataliony piechoty lekkiej i  trzy połączone pułki piechoty liniowej, razem 4040 Bawarczyków oraz  600 Francuzów i 100 Polaków. Dowództwo powierzono gen. Potievinowi.
Pierwsze oddziały rosyjskie dotarły pod miasto 26 stycznia 1813 roku a regularne oblężenie rozpoczęło się 8 lutego. Niestety w mieście podczas oblężenia wybuchła epidemia tyfusu, która zabierała codziennie kilkunastu żołnierzy. Wobec wielkich strat i braku amunicji obrońcy podjęli rozmowy kapitulacyjne. Kapitulację podpisano 18 kwietnia. Z załogi bawarskiej ocalało zdolnych do służby 137 oficerów i 1622 podoficerów i żołnierzy. 1211 było w szpitalach a 967 zmarło z powodu chorób, 103 zginęło w walkach.

W 1885 r. bawarski szef sztabu generalnego Max Verri della Bossi wyszedł z propozycją upamiętnienia śmierci swoich rodaków. Proponował postawienie pomnika, dwa lata później rząd Bawarii wykupił część dawnego cmentarza, na którym pochowano żołnierzy z 1813 roku. Pomnik odsłonięto 26  maja 1888 roku, koszty ponosiła Bawaria, a opiekę miało sprawować miasto. W uroczystości, poza burmistrzem i komendantem Torunia wziął udział bawarski pełnomocnik przy dworze berlińskim gen. Xylander. Jak pisała Gazeta Toruńska: „Generał Xylander złożył pod pomnikiem wieniec laurowy i bukiety z róż i niezapominajek, zaopatrzonych we wstęgi o barwach narodowych bawarskich białej z niebieską, na których umieszczono złotemi głoskami napis w języku niemieckim: "Bądź wierny aż do śmierci 1813 – wdzięczna ojczyzna".

Po 1918 roku mieszkańcy Torunia często niszczyli pomnik myląc Bawarczyków z pruskim zaborcą. Ostro walczył z taką postawą Marian Sydow.

W 1928 r. Szkoła Podchorążych Artylerii podjęła interwencję uświadamiającą o dużej roli Bawarczyków w obronie Torunia dzięki czemu pomnik odnowiła. Potem przez wiele lat niszczał, aż w 2003 roku został przeniesiony o kilkadziesiąt metrów na obecne miejsce. 24 sierpnia 2004 r. ukończono jego renowację.

To przy skrzyżowaniu tych dwóch ulic toruńskich stoi Pomnik Bawarczyków.

Obecnie stoi u zbiegu ulic Bawarczyków i Legionów, tuż przy terenie szkolnym. Kamienny obelisk zaprojektował i wykonał mistrz murarski Reinecke z Torunia. Ustawiono go na dwustopniowej podstawie. Z przodu widnieje żelazny medalion z herbem Królestwa Bawarii obowiązującym do 1918 roku. Pod nim widnieje napis: “Zur/ Erinnerungandie in/Jahre 1813 bei der/Vertheidigung von Thorn /gefallenen u. gestorbenen/ Baver” (Dla wspomnienia Bawarczyków, którzy w roku 1813 polegli i zmarli w czasie obrony Torunia).

 

Adam Gąsior

Tekst ze strony www.SzukajacNapoleona.com

Opublikowano za zgodą autora