Wołodkowicz Cezary, Wojskowe oddziały mieszczańskie w Napoleońskim Wolnym Mieście Gdańsku w latach 1807-1814
Zaskakująco niewiele miejsca poświęcono w polskiej historiografii tematyce Napoleońskiego Wolnego Miasta Gdańska. Jeszcze mniej zaś obecności wojska napoleońskiego w samym mieście. Trudno właściwie znaleźć opracowania poświęcone oddziałom wystawionym przez samych mieszczan. Niniejszy przyczynek ma za zadanie zmniejszyć ową dotkliwą lukę badawczą. W Wolnym Mieście Gdańsku, podobnie jak w innych miastach podporządkowanych Napoleonowi sformowano na wzór francuski jednostki mające pomagać regularnemu garnizonowi i tym samym zwolnić część żołnierzy na rzecz służby w polu. W Gdańsku powstały dwie tego typu jednostki: gwardia miejska (la garde stadnelle), zwana również gwardią narodową (la garde nationalle1), oraz I Kompania Grenadierów Gdańska.
E. Rozenkranz2 pisał, iż istniał jeszcze jeden oddział wojskowy złożony z mieszczan - straż mieszczańska składająca się z czterech regimentów, każdy dzielący się na 12 chorągwi. Liczba regimentów nie była przypadkowa, jeden regiment miał tworzyć jeden z kwartałów miasta. Czerwony regiment tworzył Kwartał Kogi, Biały regiment - Kwartał Wysoki, Niebieski regiment - Kwartał Szeroki, pomarańczowy - Kwartał Rybacki3. Na czele każdego z regimentów stał pułkownik, podlegali mu kapitanowie dowodzący chorągwiami, a im z kolei porucznicy i chorąży. Straż mieszczańska miała pełnić funkcje pomocnicze, być czymś w rodzaju pospolitego ruszenia. Każdy członek regimentu miał dysponować i przechowywać własną broń. Zdaniem E. Rozenkranza straż nie przedstawiała większej wartości bojowej, stąd, podczas kampanii 1809 roku, gen. Michała Grabowskiego4 obawiając się ataku wojsk austriackich zbliżających się do Torunia, powołał i musztrował odrębną jednostkę milicji mieszczańskiej5. Zdaniem piszącego te słowa owa straż nie istniała już w okresie Wolnego Miasta. E. Rozenkranz przedstawił tutaj jednostkę powołaną przez gubernatora Mansteina w roku 1806, która wzięła udział w obronie miasta przed wojskami napoleońskimi w roku 1807, ale brak informacji, by funkcjonowała później. Archiwalia dotyczące straży mieszczańskiej autor znalazł w Archiwum Państwowym w Gdańsku i opisują one wyłącznie funkcjonowanie jednostki od listopada 1806 roku do maja 1807 roku, czyli do zakończenia oblężenia6. Straż została więc w późniejszym okresie po prostu rozformowana. Taki pogląd uzasadnia treść listu Napoleona do gubernatora Gdańska gen Jeana Rappa, w którym cesarz pytał generała, czy rozbroił wszystkich ludzi (mieszczan) 7.
Jednostką funkcjonującą w okresie napoleońskim była wyżej wspomniana gwardia narodowa, której projekt powstania gen. Michał Grabowski przedstawił Prezydentowi i Senatowi w liście z 13 kwietnia 1809 roku8. Gwardia zdaniem Grabowskiego miała nawiązywać do dawnych czasów, gdy Gdańsk należał do Rzeczypospolitej. Generał proponował utworzenie jednostki złożonej z kompanii artylerii, kompanii d'elite (wyborczej) oraz kompanii strzelców. W skład oddziału mieli wejść obowiązkowo bogatsi mieszczanie, którzy mogli jednak również opłacić zastępców. Sprzeciw Prezydenta Miasta wzbudził pomysł powstania kompanii artylerii, który uzasadniał on brakiem takiego oddziału w przeszłości9. Do uzbrojenia gwardii miało posłużyć 600 karabinów przekazanych miastu w kwietniu owego roku przez płk Francois Niveta, szefa sztabu gen. Rappa10. Można więc przypuszczać, iż tylu mieszczan miało służyć w gwardii narodowej.
Gwardia narodowa nie została rozwiązana po zakończeniu działań wojennych 1809 i istniała jeszcze dalej w roku 1810, gdyż jeszcze w owym roku Prezydent i Senat Miasta Gdańska prosili gen. Grabowskiego o zaniechanie musztry mieszczan odbywającej się dwa razy w tygodniu i odciągania ich tym samym od codziennych obowiązków11. Generał odmówił, twierdząc, iż gwardia jest niezbędna dla obronności miasta, z powodu zbyt niskiej liczby żołnierzy garnizonu potrzebnych do obsadzenia fortyfikacji12. Replikował również, iż czas, którego wymaga od mieszczan na ćwiczenia jest trzykrotnie mniejszy od wymaganego przez marszałka Davouta, dowódcy Armii Niemiec, którego gen. Grabowski pytał listownie w tej kwestii13.
Kolejny spór między władzami miejskim a gen. Grabowskim wybuchł na tle obsadzania fortyfikacji Biskupiej Górki i innych umocnień. Generał Grabowski żądał by forty na Biskupiej Górce i Hagelowej (Gradowej) Górze, a także inne placówki od 1 listopada 1810 obsadziły oddziały gwardii narodowej, złożone z 50 żołnierzy i 2 oficerów i podoficera (kapitana, porucznika, sierżanta). Rada Miasta, reprezentując interesy mieszczan, niechętnie patrzyła na wykorzystywanie ich do obsadzania pozycji znajdujących się formalnie poza murami miasta. Władze miejskie powoływały się na tradycję straży jako jednostki strzegącej wyłącznie porządku w mieście. Prezydent i Senat podkreślali również, iż w mieście znajdują się inne jednostki wojskowe, które mogłyby obsadzić fortyfikacje14.
Generał Rapp zachęcał Senat do jak największego wysiłku militarnego argumentując, iż o roli miasta i jego postrzeganiu przez cesarza będzie decydowała właśnie liczebność sił zbrojnych. 8 kwietnia 1808 wydano publicandum w sprawie reorganizacji garnizonu miejskiego i otwarcia werbunku do I kompanii grenadierów, a po upływie dwóch tygodni rozplakatowano kolejne obwieszczenie Rady Wojennej dotyczące wielkości żołdu, kwaterunku oraz innych świadczeń dla żołnierzy15. Organizacją nowej jednostki miał się zająć major Ernst Gottlieb von Caila16. Początkowo (do lipca 1812 r.) kompania składała się z 33 oficerów i podoficerów oraz 119 żołnierzy. W skład kadry oficerskiej wchodzili: major, jego zastępca kapitan oraz sześciu poruczników (jeden premier lieutnant, oraz pięciu second lieutnant). Kadrę podoficerską stanowili: chorąży, czterech sierżantów, furier oraz 10 kaprali, a także pięciu tambolier (doboszy) w tym jeden tzw. regimenttambolier (dobosz pułkowy). Żołd nie był zbyt wysoki, major otrzymywał 144 talary, za 5 miesięczny okres służby, zwykły szeregowiec 24 talary. Nic dziwnego więc, iż z powodu niskiego żołdu, a zapewne także niechęci do służby, występowało, aczkolwiek marginalne, zjawisko dezercji17.
W roku 1812, przed kampanią rosyjską, dokonano reorganizacji jednostki ograniczając liczbę grenadierów do 99, nie zredukowano jednak liczby kadry oficerskiej i podoficerskiej. Chcąc zapobiec zapewne zjawisku dezercji w czasie wojny władze miasta zdecydowały się znacząco podnieść żołd. Od lipca owego roku dowódca kompanii major E. von Caila miał otrzymywać 400 talarów pensji miesięcznej. Kapitanowie i porucznicy odpowiednio po 200 i 100 i 80, w zależności od klasy porucznika. Żołd szeregowego grenadiera zaczął wynosić 10 talarów miesięcznie. Funkcjonowanie kompanii miało więc kosztować miasto 2504 talary miesięcznie. Zlikwidowano również instytucję zastępców18.
Kompania grenadierów przeszła swój chrzest bojowy podczas drugiego oblężenia miasta (1813 - 1814). W czasie obrony miasta poniosła spore straty, zginęło bowiem przeszło 11 grenadierów oraz 1 porucznik, czyli 10% stanu bojowego kompanii. Apacz podsunął myśl, iż kompania mogła wejść w skład zbiorczego pułku "Roi du Rome". Jest to bardzo sensowna teoria, gdyż taka decyzja ułatwiałaby dowodzenie kompanią i efektywniejsze użycie jej w walce, aczkolwiek nie mam na ten temat, w tym momencie, odpowiednich informacji źródłowych. Co zaskakujące o ile do października 1812 zdarzyło się kilka dezercji, to od tego momentu do zakończenia oblężenia Gdańska oraz rozwiązania jednostki w lutym 1814 roku z szeregów uciekło jedynie dwóch żołnierzy. Ten fakt może wynikać nie tyle z odwagi grenadierów, ale po prostu z braku możliwości ucieczki19.
Podsumowując trzeba stwierdzić, iż gdańszczanie nie palili się do wystawiania licznych oddziałów wojskowych, traktując je jako kolejne obciążenie ze strony władz wojskowych, świadczy o tym ich niska liczebność. Członkowie gwardii narodowej nie mieli ponadto zbyt dużej ochoty do służby, władze miejski niechętnie patrzyło na wykorzystywanie mieszczan do służby w charakterze wojsk liniowych, a mianowicie do obsady fortyfikacji znajdujących się poza terenem miasta. Odmiennie sytuacja wygląda w przypadku kompanii grenadierów, której straty poniesione w okresie obrony miasta w roku 1813, wysokie jak na jednostkę mieszczańską, mogą wskazywać, iż brała ona aktywny udział w walkach, brak o tym jednak informacji.
1 Obydwie nazwy jednostki pojawiają się w liście gen Grabowskiego do władz miasta z 13 kwietnia 1809 r. APG 300, 18/183 Powołanie i służba Straży Miejskiej /1809 - 1810/. 2 Edwin Rozenkranz (1925-1992) historyk prawa, w latach 1968-1974 przewodniczący gdańskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, autor blisko 150 prac, w tym poświęconą napoleońskiemu Gdańskowi: Napoleońskie Wolne Miasto Gdańsk. Ustrój, prawo, administracja, Gdańsk 1980. 3 Kwartał Kogi obejmował południowo-wschodnią część Głównego Miasta. Jego granice oznaczały: południowo - wschodnią Motława, południowo - zachodnią ul. Ogarna, zachodnią ulice Słodowników, Ławnicza oraz Wielka i Mała Kramarska, północną środek ulicy w Ducha. Kwartał Wysoki obejmował tereny położone na zachód od kwartału Kogi. Jego zachodnia granica biegła wzdłuż obwałowań miejskich, w miejscu dzisiejszej Okopowej. Do Kwartału Szerokiego należały tereny położone na północ od kwartału Wysokiego. Wschodnia granica biegła wzdłuż ul. Grobli, południowa wzdłuż ul. Św. Ducha, a północną stanowiła granica Głównego Miasta (dzisiejsze Podwale Staromiejskie) oraz przedmieścia. Kwartał Rybacki zajmował tereny leżące na wschód od kwartału Szerokiego, a także Długie Ogrody. Jego granice oznaczały, od wschodu Motława, południową wschodnia część ulicy Św. Ducha, zachodnią ulica Grobla, północną część Podwala Staromiejskiego, łącznie z Zamczyskiem. Cz. Biernat, Recesy Gdańskich Ordynków 1545 - 1814, Gdańsk 1958, s. 14 - 15. 4 Michał Grabowski (1773-17 VIII 1812) był naturalnym synem Stanisława Augusta Poniatowskiego i kuzynem księcia Józefa. W roku 1807 objął komendę 1 pułku piechoty. W roku 1808 został nominowany na generała brygady. W tym samym roku objął on funkcję komendanta Gdańska, pełniąc również funkcję dowódcy oddziałów polskich znajdujących się w mieście. Wziął udział w kampanii roku 1812, zginął w bitwie pod Smoleńskiem, prowadząc do natarcia 2 pułk piechoty. R. Bielecki, Encyklopedia Wojen Napoleońskich, Warszawa 2002, s. 195. A.M. Skałkowski, Michał Grabowski, Polski Słownik Biograficzny, t. 8, Warszawa 1959-1960, s. 503. 5 E. Rozenkranz, Napoleońskie Wolne Miasto Gdańsk. Ustrój, prawo, administracja, Gdańsk 1980, s. 61. 6 APG 300, 18/183 Powołanie i służba Straży Miejskiej /1809 - 1810/; APG 300,18/184 Convocation der Bürger zu den Bürgerwachen und zwar vom rothen Regiment; APG 300,18/185 -Convocation der Bürger zu den Bürgerwachen und zwar weissen Regiment;; APG 300,18/186 -Convocation der Bürger zu den Bürgerwachen und zwar blauen Regiment 7 Correspondance de Napoléon Ier publieé par l'empereur Napoléon III, t. 15., Paryż, 1865, nr. 12706, s. 378 (list do gen Rappa). 8 APG, 300,18/183 nr mikrofilmu 64471, list z 13 kwietnia 1809 r. W. Zajewski nazywa ta jednostkę gwardią mieszczańską. Idem, Kult Napoleona w Wolnym Mieście Gdańsku, [w:] Wolne Miasto Gdańsk pod znakiem Napoleona, Olsztyn 2005, s. 83. Gen. Grabowski powołał gwardię zgodnie z przysługującymi mu uprawnieniami przysługującymi jako komendantowi placu. Vide APG, 300,18/183 nr mikrofilmu 64471, list z 13 kwietnia 1809 r. Por. Instrukcya dla Kommendantów Placu. Ułożona przez generała Hebdowskiego. Zastępcę Ministra Wojny, Warszawa 1809, s.36. 9 APG, 300,18/183 nr mikrofilmu 64471, odpowiedź miasta z 17 kwietnia 1809 r. na pismo gen. Grabowskiego. 10 APG, 300,18/183 nr mikrofilmu 64471, list Niveta z 5 kwietnia 1809 r. 11 APG, 300,18/183 nr mikrofilmu 64471, odpowiedź gen. Grabowskiego z 12 lutego 1810 r. na pismo władz miejskich. Zarzuty mieszczan znajdują się jedynie w odpowiedzi gen. Grabowskiego z 12 lutego 1810 r. na pismo władz miejskich, oryginał listu nie zachował się. 12 APG, 300,18/183 nr mikrofilmu 64471. odpowiedź gen. Grabowskiego z 12 lutego 1810 r. na pismo władz miejskich. 13 APG, 300,18/183 nr mikrofilmu 64471, odpowiedź gen. Grabowskiego z 5 czerwca 1810 r. na pismo władz miejskich. 14 AP Gd. 300,18/183 nr mikrofilmu 64471, list gen. Grabowskiego z 5 października 1810 r.; odpowiedź władz miasta na pismo gen. Grabowskiego z 5 października 1810 r. 15 E. Rozenkranz, op. cit., s. 62. 16 AP Gd. 300, 18/205 Servisliste Und Zahlungsliste der Ersten Grenadier Compagnie zu Danzig 1809 - 1811, nr mikrofilmu 64792. W rzeczywistości materiał archiwalny obejmuje cały okres istnienia kompanii do lutego roku 1814. E. Rozenkranz błędnie podał nazwisko majora nazywając go Cail. Nie wiedzieć czemu pisał on również o dwóch kompaniach, które miał sformować major. Archiwalia wyraźnie mówią, o utworzeniu jednej kompanii. Idem, op. cit., s. 62. 17 AP Gd. 300, 18/205, nr mikrofilmu 64792. 18 AP Gd. 300, 18/205, nr mikrofilmu 64792. 19 AP Gd. 300, 18/205, nr mikrofilmu 64792.
Cezary Wołodkowicz